rebelderpg.feen.pl
Jun.pl - darmowe fora

Pokoje - Pokój nr 6 (Mia, Vico, Pilar, Mirka)

Mia - 2009-07-06, 21:48
Temat postu: Pokój nr 6 (Mia, Vico, Pilar, Mirka)
:arrow:
Mia - 2009-07-06, 22:01

weszłam z 3 walizkami, rozpakowałam się i walnęłam na łóżko
Mia - 2009-07-06, 22:05

wyszłam
Mia - 2009-07-07, 00:24

przyszłam, położyłam się na łóżku, myśląc o Miguelu zasnęłam
Mia - 2009-07-07, 11:19

obudziłam się, przebrałam, usiadłam na łóżku i malowałam sobie pzanokcie
Mia - 2009-07-07, 12:09

po pomalowaniu paznokci i wyschnięciu wyszłam
Mia - 2009-07-07, 12:41

przyszłam, usiadłam sobie na łóżku wtulając się w poduszkę
Vico - 2009-07-07, 18:01

weszłam do pokoju.
:popatrzyłam na Mię:
stało się coś??

Mia - 2009-07-07, 18:05

- ay Vico! - przytuliłam się do dziewczyny
Vico - 2009-07-07, 18:07

:głaszcze ja po głowie:
kochanie.. co jest??

Mia - 2009-07-07, 18:08

- nie wiem co robić...
Vico - 2009-07-07, 18:11

niuniuś..
:patrzy jej w oczka:
chodzi o Miguela.?

Mia - 2009-07-07, 18:12

- yhym... - pokiwałam głową na tak
Vico - 2009-07-07, 18:14

hm..
:usiadła wygodnie:
no to mów o co chodzi;))

Mia - 2009-07-07, 18:16

- no bo... pamiętasz Rodrigo?
Vico - 2009-07-07, 18:17

kojarzę...
Mia - 2009-07-07, 18:18

- no właśnie... zaczął się ostatnio do mnie dobierać i mnie śledzić...
Vico - 2009-07-07, 18:23

powiedziałaś Miguelowi...?
Mia - 2009-07-07, 18:24

pokiwałam przecząco głową...
- Tomas znalazł kartkę od loży że Miguelowi może coś się stać...

Vico - 2009-07-07, 18:32

shit..:/
myślisz ze Rodrigo za tym stoi..?

Mia - 2009-07-07, 18:33

- no w końcu jest przywódcą loży...
Vico - 2009-07-07, 18:36

w sumie..
kurde..
:posmutniałam:
trzeba cos wymyślic..

Mia - 2009-07-07, 18:38

- Tomas mi doradził żebyśmy z Miguelem udawali, że nie juesteśmy razem... ale to chyba nic nie da :(
Vico - 2009-07-07, 18:42

nie..
to nie jest dobry pomysł..
:myśli:
a gdyby tak..
ktos inny zakręcił sie koło Rodrigo.?
albo..moze spróbujemy.. żeby go wyrzucili..?

Mia - 2009-07-07, 18:44

- tylko jak to zrobić?
Vico - 2009-07-07, 18:47

no nie wiem..
trzeba pogadać z Robertą... ona ma zawsze swietne pomysły..

Mia - 2009-07-07, 18:49

- tak tylko ostatnio wogóle jej nie widziałam
Vico - 2009-07-07, 18:54

shit..
Vico - 2009-07-07, 18:55

shit..
Mia - 2009-07-07, 18:55

przytuliłam się do Lupe
- boję się że Miguelowi cos się stanie... - łzy napłynęły mi do oczu

Vico - 2009-07-07, 18:58

nkochanie..
:przytuliłam ja mocno:
bedzie dobrze..
nie martw sie..
nei pozwolimy aby ten idiota coś zrobił Miguelowi..

Mia - 2009-07-07, 18:59

- dziękuje - powiedziałam nadal wtulona w Vico
Vico - 2009-07-07, 19:01

nei ma za co..
od tego jestem;*

Mia - 2009-07-07, 19:06

otarłam sobie łzy.
- to co będziemy tu siedzieć czy idziemy się opalać? - usmiechnęłam się

Vico - 2009-07-07, 19:08

:buziak w polika:
:przegląda sie w lusterku:
idziemy sie opalać.
jestem blada jak sciana:P

Mia - 2009-07-07, 19:10

- no dobra to ja ide się przebrać w strój. - wziełam strój i poszłam się przebrać
Vico - 2009-07-07, 19:11

zw.
burza

Mia - 2009-07-07, 19:13

/ ok
przyszłam już przebrana

Roberta - 2009-07-08, 14:12

Weszłam do pokoju i od razu rzuciłam się na łóżko:
-Cześć Barbie-zwróciłam się do Mii.

Mia - 2009-07-08, 14:13

- ay no Roberta...
Roberta - 2009-07-08, 14:15

-Tak, tak wiem stęskniłaś się za mną-zaśmiałam się.
Mia - 2009-07-08, 14:16

- oj tak i to bardzo... idziesz z nami na plaże?
Roberta - 2009-07-08, 14:17

-Jasne-odpowiedziałam podnosząc się do pozycji siedzącej.
Mia - 2009-07-08, 14:19

- no to idź się przebież w strój... spotykamy się za 10 minut na korytarzu.
Roberta - 2009-07-08, 14:20

-Okey-krzyknęłam i wyszłam z pokoju.
Vico - 2009-07-08, 14:21

:) )
Mia - 2009-07-08, 14:22

- Vico gotowa już?
Vico - 2009-07-08, 14:27

tak - odparłam z usmiechem;))
idziemy?

Mia - 2009-07-08, 14:27

- idziemy - wyszłyśmy
Mia - 2009-07-08, 22:43

przyszłam i poszłam spać
Mia - 2009-07-09, 12:53

obudziłam się przebrałam i wyszłam
Thomas - 2009-07-09, 16:03

Weszliśmy ...
Mia - 2009-07-09, 16:04

usiadłam na łóżku
Lupe - 2009-07-09, 16:04

Przytuliłam Mię...
Mia - 2009-07-09, 16:05

- dziękuje wam...
Thomas - 2009-07-09, 16:06

- Co za kretyn mam go serdecznie dość - powiedziałem i ległem na kanapę.
Thomas - 2009-07-09, 16:07

- Ee nie ma sprawy - machnąłem ręką.
- To był ostatni raz, ja jeszcze raz coś zrobi objętnie co i komu to sorry ,ale ja to zgłaszam na policję daje oskarzenie i koniec, bo to robi sie już wkurzające ..

Lupe - 2009-07-09, 16:08

- Prawie się pozabijaliście - stwierdziłam.
- Mia wszystko wporządku nic ci nie zrobił?

Mia - 2009-07-09, 16:09

- nie... gdyby nie wy... ay...
Thomas - 2009-07-09, 16:13

- Dobra nie histeryzujmy, zgłaszać to na policję?
Mia - 2009-07-09, 16:14

- nie...
Thomas - 2009-07-09, 16:15

- dlaczego nie?
Lupe - 2009-07-09, 16:16

- też sądzę ,że nie ..
Mia - 2009-07-09, 16:19

- no bo... ay... sama nie wiem... może poczekajmy... może da już sobie spokój...
Thomas - 2009-07-09, 16:22

- Wątpie, jak jeszcze raz coś zrobi to go wsadzamy, Mia chodź z megafonem
Mia - 2009-07-09, 16:24

- eee a po co mi megafon? - zaśmiałam się
Thomas - 2009-07-09, 16:28

- No to go nagramy jak nawija te głupoty i damy policji
- Musimy doporiwadzić do takiej sytuacji, żeby cię znów wziął zaczniesz nagrywać, potem my wkroczymy, żeby nic ci się nie stało i damy policji

Mia - 2009-07-09, 16:31

- ehh... no dobra...
Thomas - 2009-07-09, 16:35

- No Mia wiem ,że to nieprzyjemne ,ale jeśli się nie odczepił to trzeba coś z tym zrobić ..
Mia - 2009-07-09, 16:40

- ah.... no dobra... wolę mieć spokój...
Thomas - 2009-07-09, 16:42

- No właśnie lepiej mieć spokój .. I się nie szewndaj tam gdzie nie ma ludzi
Mia - 2009-07-09, 16:50

- tylko ja się dzisiaj nie szwendałam sama... byłam z diegiem w kawiarni a tamten przyszedł i na hama mnie wziął...
Mia - 2009-07-10, 17:32

wyszłam
Mia - 2009-07-10, 19:59

przyszłam, przebrałam sie i poszłam spać
Mia - 2009-07-11, 14:19

obudziłam się ubrałam i wyszłam
Mia - 2009-07-12, 14:16

przyszłam z Miguelem
- masz rozciętą wargę...

Miguel - 2009-07-12, 14:17

- Eee... nawet nie zauważyłem. - przejechałem palcem po ustach.
Mia - 2009-07-12, 14:19

- usiądź tu to ci przemyje ranę... - wzięłam podręczną apteczke :)
Miguel - 2009-07-12, 14:21

posłusznie usiadłem.
- Masz apteczkę? - spytałem lekko zdziwiony.

Mia - 2009-07-12, 14:22

- yhym... no wiesz zawsze może się przydać... - zaczęłam przemywać Migowi ranę
Miguel - 2009-07-12, 14:26

- Ał... Zwłaszcza jeśli w pobliżu jest ten imbecyl.
Mia - 2009-07-12, 14:29

- przepraszam... - zaczęłam mu przemywać trochę lżej :)
Miguel - 2009-07-12, 14:31

siedziałem i czekałem aż Mia skończy
Mia - 2009-07-12, 14:36

- ok... już. - uśmiechnęłam się
Miguel - 2009-07-12, 14:38

odwzajemniłem uśmiech...
- Wydaje mi się, że ten cały Rodrigo tak łatwo nie odpuści...

Mia - 2009-07-12, 14:40

- eh... niech go zamkną w więzieniu! Żeby podstawiać człowiekowi scyzoryk pod szyje!
Miguel - 2009-07-12, 14:45

- Taak... W ogóle gdzie się podział prefekt, dyrektor i jego matka, która go nie wychowała jak należy?! - przytuliłem Mijkę.
Mia - 2009-07-12, 14:48

- dyrek ostatnio olewa szkołe... - mruknęłam - a co do Rodriga coś mi się zdaję że teraz to i całą loże w to zamiesza...
Miguel - 2009-07-12, 14:50

ciężko westchnąłem...
Mia - 2009-07-12, 14:51

- nie chce żeby ci się coś stało - popatrzyłam mu w oczka
Miguel - 2009-07-12, 14:57

- O mnie się nie martw... Ja za to boję się o ciebie. To już nie pierwszy jego nieudany plan. Kto wie co jeszcze siedzi w tej jego chorej główce?!
Mia - 2009-07-12, 15:02

- znając życie ma jeszcze pare planów... z resztą loża za nim stoi murem...
Miguel - 2009-07-12, 15:03

- Taa... trzeba uważać, żeby nikomu nie przydarzył się ten 'nieszczęśliwy wypadek'.
Mia - 2009-07-12, 15:04

- yhym... - skrzywiłam się na sam dżwięk tych słó
- Miguel... pójdziesz ze mną do szpitala dzisiaj?

Miguel - 2009-07-12, 15:08

- Tak, pewnie. - zgodziłem się.
Mia - 2009-07-12, 15:10

- no bo mają mi zdjąć gips z ręki - uśmiechnęłam się
Miguel - 2009-07-12, 15:12

- Ok, a o kiedy wybije ta szczęśliwa godzina? - spytałem i odwzajemniłem uśmiech.
Mia - 2009-07-12, 15:14

- no za chwilę będziemy iść. dziękuje - dałam mu buziaka w policzek
Miguel - 2009-07-12, 15:20

- No dobra... Teraz będziesz już w pełni sprawna fizycznie i wybierzemy się do wesołego miasteczka. - uśmiechnąłem się.
Mia - 2009-07-12, 15:22

- no wreszcie! Do wesołego miasteczka?! Wreszcie!
Miguel - 2009-07-12, 15:26

- Haha, ale będzie frajda!
Mia - 2009-07-12, 15:27

uwiesiłam się Miga szyi
- to co idziemy?

Miguel - 2009-07-12, 15:33

- Idziemy, idziemy. - skierowałem się z tym wisielcem do drzwi.
Mia - 2009-07-12, 15:35

wzięłam Miga za rękę i wyszliśmy
Mia - 2009-07-12, 20:06

wparowałam z wielgachnym miśkiem :D i klapnęłam na łóżko :)
Mia - 2009-07-12, 21:03

wyszłam i poszłam do Miga
Miguel - 2009-07-13, 01:06

przyniosłem Mijkę
- Dobranoc. - pocałowałem ją w czoło.

Mia - 2009-07-13, 01:07

wtuliłam się w kołderkę :D
- dobranoc - uśmiechnęłam sie

Miguel - 2009-07-13, 01:09

- Miłych snów. - powiedziałem jeszcze i otworzyłem drzwi, spojrzałem jeszcze raz na Mię i wyszedłem.
Mia - 2009-07-13, 01:10

usnęłam
Mia - 2009-07-13, 11:07

wcześnie rano:
przyśnił mi się koszmar
- ay no! nie! nie! zostaw go! zostaw go! Miguel!
uspokoiłam się na chwilę po czym:
- Puszczaj mnie! Puszczaj! - krzyczałam przez sen przewracając się na łóżku tak jakbym się wyrywała

Mia - 2009-07-13, 11:40

obudziłam się, usiadłąm szzybko na łóżku, byłam cała mokra
- ayy no co za koszmar - złapałam się za głowę

Mia - 2009-07-13, 11:44

wstałam, wzięłam prysznic, ubrałam się i wyszłam
Mia - 2009-07-13, 16:40

przyszłam z Miguelem
- usiądź sobie na chwilę a ja się przebiorę - zaczęłam szukac ubrań w szafie

Miguel - 2009-07-13, 16:41

- Okey... Tylko szybko. Nie chcę siedzieć tu godzinami.
Mia - 2009-07-13, 16:44

- spokojnie. zaraz wracam - wzięłam ubranie, poszłasm do łazienki się przebrać, po 5 minutach wróciłam
- jestem - usiadłam mu na kolanach ale zaraz zeszłam bo był cały mokry :lol:

Miguel - 2009-07-13, 20:00

- Szybka jesteś... No to teraz ja idę się przebrać. - wstałem.
Mia - 2009-07-13, 20:01

- okej... mam iść z tobą czy przyjdziesz tu do mnie jeszcze? - zrobiłam słodkie oczka
Miguel - 2009-07-13, 20:04

- Nie musisz iść. Zaraz przyjdę. - powiedziałem i wyszedłem.
Mia - 2009-07-13, 20:06

- okej - powie4działam za nim po czym rzuciłam się na łóżko i wtuliłam się w tego wielkiego miśka
Miguel - 2009-07-13, 20:08

wszedłem bez pukania i usiadłem na drugim łóżku
Mia - 2009-07-13, 20:10

spojrzałam na niego
- też szybko się uwinąłeś - powiedziałam siadając

Miguel - 2009-07-13, 20:13

- Wiem...
Mia - 2009-07-13, 20:14

- to co teraz porobimy?
Miguel - 2009-07-13, 20:16

- A czy ja wiem...? - znów tego dnia musiałem myśleć :-)
Mia - 2009-07-13, 20:18

- no ty masz zawsze fajne pomysły - uśmiechnęłam się
usłyszałam wrzaski Rodriga i zaczęłam się śmiać

Miguel - 2009-07-13, 20:19

również zacząłem się śmiać...
- Wiem, że mam... - zacząłem gdy się uspokoiłem - ale na razie nie przychodzi mi nic do głowy.

Mia - 2009-07-13, 20:21

- widać nasz Rodriguś się zdenerwował...
Miguel - 2009-07-13, 20:21

- I to jak...
Mia - 2009-07-13, 20:22

- wreszcie mamy przewagę - wystawiłam dłoń żeby przybił 5 :)
Miguel - 2009-07-13, 20:26

przybiłem 5
- Hm... Mam pomysł, ale nie wiem czy będzie możliwość, żeby go zrealizować.
zacząłem się śmiać, gdy usłyszałem krzyk krawcowej.

Mia - 2009-07-13, 20:27

- no dawaj... jaki?
usłyszałam o perfumach i znowu zaczęłam się chichrać :lol:
- nie ma to jak rozwalić butelkę ulubionych perfum... haha :D

Miguel - 2009-07-13, 20:30

- No bo tak mi przyszło do głowy... Może można tu gdzieś wypożyczyć łódkę czy coś...? - powiedziałem i przestałem się śmiać
Mia - 2009-07-13, 20:32

- można w porcie wypożyczyć... no i co dalej?
Miguel - 2009-07-13, 20:33

- No i byśmy sobie popływali tą łódką, a potem zatopili łódkę...

/fasolę, haha

Mia - 2009-07-13, 20:34

- z tym zatopieniem to nie wiem czy dobry pomysł, ale z popływaniem łódką... na to się zgadzam :D

/ stworzyłem potwora haha
jaki Miguś miał głos :D

Miguel - 2009-07-13, 20:37

- No dobra... To idziemy teraz czy jutro?
Mia - 2009-07-13, 20:39

- teraz...? - uśmiechnęłam się
Miguel - 2009-07-13, 20:41

- Ok, to chodź.
wyszliśmy

Mia - 2009-07-14, 15:13

weszłam przebrałam się i wyszłam
Mia - 2009-07-14, 21:49

weszłam, pzrebrałam sie w piżame i próbowałam usnąć ale nie mogłam
Mia - 2009-07-14, 21:51

usłyszałam Rodriga
wzięłam poduszkę i poszłam do Miga

Mia - 2009-07-15, 20:39

weszłam, ubrałam się i wyszłam
Mia - 2009-07-15, 21:37

weszłam i zaczęłam się szykować :)
Miguel - 2009-07-15, 21:45

zapukałem
- Mia, przyjdź potem po mnie, bo jak znam życie to jeszcze potrwa. - krzyczałem nie wchodząc do środka

Mia - 2009-07-15, 21:48

- ok ale ja zaraz wychodzę! - odkrzyknęłam
Miguel - 2009-07-15, 21:52

poszedłem
Mia - 2009-07-15, 21:52

kiedy skończyłam wyszłam i pobiegłam do Miga
Miguel - 2009-07-20, 00:38

przyniosłem Mię i położyłem ją na łóżku.
Mia - 2009-07-20, 08:18

- dzięki. widzisz jaka ze mnie łamaga...
Miguel - 2009-07-20, 11:53

-Widzę... Nie możesz żyć bez jakiegoś wypadku... - pokręciłem głową. - I jeszcze sama się prosiłaś.
Mia - 2009-07-20, 11:54

- ay no... przeszedł mi ten pomysł żeby się utopić! już nie zamierzam...
Miguel - 2009-07-20, 11:55

-To ciekawe co innego wymyślisz...
Mia - 2009-07-20, 11:56

- nic nie wymyślę bo już mi przeszedł pomysł z samobójstwem...
Miguel - 2009-07-20, 11:57

-Powinnaś teraz otrzymać owacje na stojąco, za to, że zmądrzałaś.
Mia - 2009-07-20, 11:58

- tak tak śmiej się ze mnie :D a no moja stopa...
Miguel - 2009-07-20, 11:59

-A czy ja się śmieję? - spojrzałem na nią - No gdzie ten Thomas...?
Mia - 2009-07-20, 12:02

- nie wiem... - mruknęłam - ile można czekać...
Miguel - 2009-07-20, 12:04

/nooo chyba jeszcze dużo :-)

-Nie jestem lekarzem... Ale gdzie masz tą apteczkę?

Mia - 2009-07-20, 12:05

- tam - wskazałam na szafkę
Miguel - 2009-07-20, 12:09

podszedłem do szafki, otworzyłem i zacząłem szukać apteczki.
znalazłem i wróciłem do Mii.
-No dobra... To bawimy się w lekarza. - powiedziałem i delikatnie się uśmiechnąłem. - Dawaj tą nogę.

Mia - 2009-07-20, 12:12

- hehe znowu w lekarza - też się uśmiechnęłam i podałam mu nogę :D
Miguel - 2009-07-20, 12:13

zacząłem przemywać ranę... starałem się, aby jak najmniej bolało
Mia - 2009-07-20, 12:15

- ałć - skrzywiłam się bo szczypało
Miguel - 2009-07-20, 12:16

- No sorry. Już kończę. - skończyłem przemywać ranę i zrobiłem opatrunek...
Mia - 2009-07-20, 12:17

-ayy dziękuje - dałam mu buziaka w polika
Miguel - 2009-07-20, 12:18

-Nie ma za co... - odpowiedziałem i schowałem apteczkę do szafki.
Mia - 2009-07-20, 12:19

- no i co pewnie mam nie wstawać? - posmutniałam
Miguel - 2009-07-20, 12:22

-Yhy... przydałoby się. No chyba, że chcesz, żeby rana goiła się wieki i bolała.
Mia - 2009-07-20, 12:25

- e nie wolę żeby się szybciej zagoiło
Miguel - 2009-07-20, 12:28

-Ok... No to ja już chyba pójdę do siebie.
Mia - 2009-07-20, 12:28

- okej... przyjedziesz później do mnie?
Miguel - 2009-07-20, 12:29

-Nie wiem... Jak chcesz.
Mia - 2009-07-20, 12:31

- to przyjdź bo będzie mi się nudzić...
Miguel - 2009-07-20, 12:35

-Ok... Cześć. - powiedziałem i wyszedłem z pokoju.
Mia - 2009-07-20, 12:36

kiedy Miguel wyszedł próbowałam dodzwonić się do dadiego
Mia - 2009-07-20, 12:38

jak zwykle nie odbierał... złapałam doła... zaczęły mi łzy leciec po policzkach... kiedy się uspokoiłam wyszłam kulejąc z pokoju
Miguel - 2009-07-20, 14:14

przyszedłem z Mią
Mia - 2009-07-20, 14:16

hehe a ja zrobiłam Migowi "puci puci"
Miguel - 2009-07-20, 14:29

''puci puci''? haha...

pociągnąłem Mijkę za policzek

Thomas - 2009-07-20, 14:31

Wlazłem

- Nie znalazłem nikogo - powiedziałem zasapanym.

Mia - 2009-07-20, 14:33

- eee moja nogaaa została oparzona przez Miga :D - bełkotałam
Miguel - 2009-07-20, 14:33

-Już nie trzeba lekarza...
Thomas - 2009-07-20, 14:34

- Co ona mruczy?
Miguel - 2009-07-20, 14:37

-Mia się upiła... - skrzywiłem się.
Mia - 2009-07-20, 14:37

- mówię że Miguel już mi oparzył nogę :D
Thomas - 2009-07-20, 14:38

- Wychlałaś za dużo znowu? - Zdziwiłem się.
Mia - 2009-07-20, 14:40

- wzięłam trochę wiskacza od dyra - wyszczerzyłam ząbki
Thomas - 2009-07-20, 14:40

- Trochę wiskacza wyglądasz jkabyś hurtowanie alkoholu odwiedziła
Mia - 2009-07-20, 14:43

- ee nie ma w pobliżu :D
Thomas - 2009-07-20, 14:44

- Uu widzę ,ze sprawdzałaś Xd
- Dobra ja spadam nie będę wam przeszkadzał w sielance, narka - wylazłem.

Miguel - 2009-07-20, 14:45

-Cześć.
Mia - 2009-07-20, 14:46

- wcale nie sprawdzałam - fuknęłam na Tomasa
Miguel - 2009-07-20, 14:46

-To skąd wiesz?
Mia - 2009-07-20, 14:48

- no tak mi się zdaje że nie ma :D
Miguel - 2009-07-20, 14:53

-Aha... - pokiwałem głową.
Mia - 2009-07-20, 14:55

usiadłam sobie na łóżku i zaczęłam machać nogami
- buzi buzi buzi... - zaczęłam gadać jak najęta

Miguel - 2009-07-20, 14:56

- Mia, alkohol robi ci sieczkę z mózgu. - zaśmiałem się i pocałowałem Mię w czoło.
Mia - 2009-07-20, 14:57

- ee tam... jaką sieczkę...? - usiadłam Migowi na kolanach i zaczęłam się zastanawiać
Miguel - 2009-07-20, 15:03

-Dużą...
Mia - 2009-07-20, 15:08

-aha... - przytuliłam sie do chłopaka żeby nie gibnąć do tyłu i zamknęłam oczy
Miguel - 2009-07-20, 15:11

-Umarłaś? - spytałem szeptem.
Mia - 2009-07-20, 15:13

- chciałbyś - mruknęłam nie otwierając oczu
Miguel - 2009-07-20, 15:17

-No niezbyt bym chciał...
Mia - 2009-07-20, 15:18

uśmiechnęłam się, nadal mając zamknięte oczy
Miguel - 2009-07-20, 15:22

-medytujesz czy co? - szepnąłem i cicho zachichotałem.
Mia - 2009-07-20, 15:24

- eee... nie... próbuje wytrzeźwieć
Miguel - 2009-07-20, 15:25

-Wątpię, żeby ci się udało
Mia - 2009-07-20, 15:26

- to mi jakoś pomóż... - jęknęłam błagalnym tonem
Miguel - 2009-07-20, 15:27

-Nie potrafię.
Mia - 2009-07-20, 15:27

- no to klapa...
Miguel - 2009-07-20, 15:30

-Eee jutro to dopiero będzie... Kacyk taki, że hoho cię czeka.
Mia - 2009-07-20, 15:30

- nawet mi o tym nie mów... jutro będziesz mi przynosił dużo wody i mleka do picia...
Miguel - 2009-07-20, 15:32

-Bawiliśmy się w lekarza, to teraz jeszcze w kelnera? Eee...
Mia - 2009-07-20, 15:34

- twoja dziewczyna będzie cierpieć na własne życzenie...
Miguel - 2009-07-20, 15:37

-Eh... no przykro mi bardzo. Dzieciom alkoholu się nie daje :D
Mia - 2009-07-20, 15:40

- dzieciom?! ja mam 17 lat!
Miguel - 2009-07-20, 15:41

-Nie jesteś pełnoletnia... - zauważyłem.
Mia - 2009-07-20, 15:44

- ay no ociupinkę mi brakuje - wyszczerzyłam ząbki
Miguel - 2009-07-20, 15:46

-Tak tyci tyci, ale brakuje.
Mia - 2009-07-20, 15:48

- ee... wiesz co chyba zapomniałam wstawić butelki spowrotem na miejsce - skrzywiłam się
Miguel - 2009-07-20, 15:48

-Butelki Pascuala?
Mia - 2009-07-20, 15:50

- yhym... - pokiwałam głową :lol:
Miguel - 2009-07-20, 15:53

-Eee... trudno. Jakby co to Gaston, albo sprzątaczka.
Mia - 2009-07-20, 15:53

uśmiechnęłam się i przetarłam soie rękami oczy
Miguel - 2009-07-20, 15:55

bawiłem się włosami Mijki
Mia - 2009-07-20, 15:56

wtuliłam się w Miga i znowu zamknęłam oczy po czym usnęłam :lol:

/ ja na razie muszę spadać
bd gdzies tak o 18 i na rebelde

Miguel - 2009-07-20, 15:58

ostrożnie wstałem, żeby Mijki nie zbudzić i poszedłem do siebie.

/ja chyba też bd. bay!

Mia - 2009-07-20, 19:36

obudziłam się i złapałam się za głowę bo strasznie bolała
- ay caramba!

Miguel - 2009-07-20, 19:45

wszedłem bez pukania.
-stało się coś?

Mia - 2009-07-20, 19:46

- eeey kac mnie wzioł - złapałam się za głowę i zrobiłam skwaszoną minę
Miguel - 2009-07-20, 19:52

-Zaczyna się zabawa w kelnera...? - jęknąłem cicho i wyszedłem z pokoju bez uprzedzenia.
Mia - 2009-07-20, 19:54

- Miguel! - powiedziałam cicho ale se poszedł
Miguel - 2009-07-20, 19:56

wróciłem do pokoju z tacą i kilkoma szklankami wody.
postawiłem to obok Mii

Mia - 2009-07-20, 19:57

- ale ja nie mówiłam żebyś przynosił... - mruknęłam

/ ja na razie muszę spadać bo burza... jak przejdzie to przyjdę

Miguel - 2009-07-20, 19:58

/ok.

-Ale masz kaca to woda ci się przyda...

Mia - 2009-07-20, 20:10

- okej... przytul mnie...
Miguel - 2009-07-20, 20:15

posłusznie przytuliłem Mię...
-wytrzeźwiałaś już trochę?

Mia - 2009-07-20, 20:17

- yhym, ale strasznie głowa boli :(
Miguel - 2009-07-20, 20:18

-A to było pewne... - pogłaskałem ją po główce.
Mia - 2009-07-20, 20:21

- nigdy więcej wiskacza - powiedziałam posępnie
Miguel - 2009-07-20, 20:21

-Nigdy więcej alkoholu... No może nie w takich ilościach, ale to jak będziesz pełnoletnia. - uśmiechnąłem się.
Mia - 2009-07-20, 20:23

- na razie nie zamierzam pić! Bleee...
Miguel - 2009-07-20, 20:25

-To po co pijesz skoro ci nie smakuje?
Mia - 2009-07-20, 20:26

- ehh już ci tłumaczyłam...


/ jaka Mia dobra jak zobaczyła Sabrinę :D

Miguel - 2009-07-20, 20:28

/hehe wiem... a jak się fajnie cieszyli :D

-No dobra niech ci będzie.

Mia - 2009-07-20, 20:31

/ nom :)

wzięłam wodę i wypiłam

Miguel - 2009-07-20, 20:34

/haha jakie wyznania chłopaków... eee no... biedna Celi

- Bardzo boli cię ta głowa?

Mia - 2009-07-20, 20:37

/ ay komp mi się na chwile wyłączył bo nie było prądu... za nim się włączył... kurde połowe odcinka dzisiaj nie obejrzałam

- yhym - miałam smutną minkę

Miguel - 2009-07-20, 20:38

-Nie wiem... może powinnaś wziąć jakąś aspirynę to cię mniej boleć będzie czy co...
Mia - 2009-07-20, 20:45

- nie mam nic przeciw bulowego...

/ sory znowu prądu nie było

Miguel - 2009-07-20, 20:46

/ok.

-Yyy ja też nie...

Mia - 2009-07-20, 20:48

skrzywiłam się
- ałć....

Miguel - 2009-07-20, 20:51

-No i co teraz?

/muszę iść. bd około 22

Mia - 2009-07-20, 20:52

- nie wiem... boli... - przytuliłam się do niego

/ ok. może bd ale nie wiem

Alma Rey - 2009-07-20, 22:21

Zapukałam
- Hola Mia! - wleciałam i ją ucałowałam.

Mia - 2009-07-20, 22:21

- ay Alma! trochę ciszej proszę...
Miguel - 2009-07-20, 22:22

-Kto to? - zapytałem Mii.
Mia - 2009-07-20, 22:22

- to jest sławna piosenkarka, a dokładniej Alma Rey, mam Roberty
Alma Rey - 2009-07-20, 22:23

- Aj co ci się stało księżniczko?
Miguel - 2009-07-20, 22:23

-Ahaaa...
Alma Rey - 2009-07-20, 22:23

- A tak tak miło mi, ktoś ty?
Mia - 2009-07-20, 22:23

-eee mam kaca. - jęknęłm
Miguel - 2009-07-20, 22:24

-Ja to Miguel... - uśmiechnąłem się niepewnie.
Mia - 2009-07-20, 22:25

- mój chłopak - uśmiechnęłam się lekko
Alma Rey - 2009-07-20, 22:26

- Kaca? Aj księżniczko co ty piłaś? No nie ..
- A Miguel chłopak Mii? Miło mi jeszcze raz

Miguel - 2009-07-20, 22:26

-Mi też miło...
Alma Rey - 2009-07-20, 22:27

- Nie widzieliście gdzieś Pascuala i mojej Roberty?
Miguel - 2009-07-20, 22:28

-Pascuala widzieliśmy kilka dni temu, a Rob nie widziałem ostatnio.
Mia - 2009-07-20, 22:28

- ostatnio dyrek mnie pobił... a ja wypiłam trochę whisky...
Alma Rey - 2009-07-20, 22:29

- Aj nie było jej ostatnio ,żeby nikc nie zmajstrowała - złapałam się za czoło.
- Pobił cię? Jak to? :D

Mia - 2009-07-20, 22:30

- a no pobił mnie wiosłem :D
- ay moja głowa...

Alma Rey - 2009-07-20, 22:31

- Wiosłem? Ja se zz nim pogadam, stary pajac
- Twój ojciec wie ,że się upiłaś?

Mia - 2009-07-20, 22:33

- ay nie i broń boże żeby się nie dowiedział! z resztą i tak mnie ma w dupie... ałć...
Alma Rey - 2009-07-20, 22:35

- Masz jakieś wapno?
- Ten twój ojciec to stary krokodyl

Mia - 2009-07-20, 22:35

- nie mam...
Miguel - 2009-07-20, 22:37

przysłuchiwałem się rozmowie...
Alma Rey - 2009-07-20, 22:38

- Aj to ja nie wiem
- No kochani co z tym waszym zespołem ja tu chce wam koncert jakiś załatwić

Miguel - 2009-07-20, 22:39

-Eee skład się chyba posypał... Mirandy nie ma.
Mia - 2009-07-20, 22:39

- ale możemy wziąśc Lupe
Alma Rey - 2009-07-20, 22:40

- Yhy to musicie kogoś znaleźć,a co jej się stało?
Miguel - 2009-07-20, 22:40

-Ona potrafi śpiewać? I kim jest Lupe?
Mia - 2009-07-20, 22:40

- odeszła ze szkoły
Alma Rey - 2009-07-20, 22:41

- Lupe? Taka brunetka tak?
Mia - 2009-07-20, 22:42

- tak...
Alma Rey - 2009-07-20, 22:43

- No nie wiem jest ładna :) ale chyba jest nieśmiała .. no ale możn a spróbować i Mia zrób to jak najszybciej proszę ,bo salę nam zwiną te przykrusy
Mia - 2009-07-20, 22:45

- dobrze... spotkam się jutro z Robertą bo disiaj jest to nie wykonalne - jęknęłam
Alma Rey - 2009-07-20, 22:46

- No tak kac.. aj dziewczyno
- To napiszcie mi esa jak coś to przylecę i coś zorganizujemy

Mia - 2009-07-20, 22:49

- okej obiecuję... no co trochę może przesadziłam...
Alma Rey - 2009-07-20, 22:49

- Trochę? Po co żeś się upiła?
Mia - 2009-07-20, 22:51

-eee... bo ojciec mnie olewa...
Alma Rey - 2009-07-20, 22:53

- No stary krokodyl jak się patrzy jak mozna własne dziecko olewać gdy ma problemy na mnie możesz liczyć :)
Mia - 2009-07-20, 22:54

- ay dziękuje..
Alma Rey - 2009-07-20, 22:55

- Eh nie ma sprawy Roberta mnie olewa to mogę ciebie przyjąć pod swój dach :)
Mia - 2009-07-20, 22:56

- ale ona chyba nie będzie z tego zadowolona...
Alma Rey - 2009-07-20, 22:57

- z czego?
Mia - 2009-07-20, 22:59

- no że ja jej zabieram mamę
Alma Rey - 2009-07-20, 23:01

- Ja się nigdzie nie wybieram
- Jestem twoją - zastanowiłam się.
- Przyjaciółką .. albo nie matką chrzestną .. najlepsza ciocią :mrgreen:

Mia - 2009-07-20, 23:03

uśmiechnęłam się
Alma Rey - 2009-07-20, 23:06

- Dobrze to ja wam już nie przeszkadzam, zdrowiej szybko z tego kacyka
- Z zespołem to jak coś to esy mi piszcie :) będę wpadać .. a no i jak coś to pakuj walizki i do siebie zapraszam, trzymajcie się, Pa księżniczko - ucałowałam Mię.
- Pa chłopcze .. dbaj o nią - też go ucałowałm w polik.
- No Mia niezły ten twój chłopak - poszłam wreszcie :D

/ na kilka minut albo i dłużej spadm Pa ;* /

Miguel - 2009-07-20, 23:08

uśmiechnąłem się.
Mia - 2009-07-20, 23:11

- słyszałeś masz o mnie dbać - uśmiechnęłam się
Miguel - 2009-07-20, 23:12

-No a co nie dbam?
Mia - 2009-07-20, 23:14

- dbasz - uśmiechnęłam się
Miguel - 2009-07-20, 23:14

-No właśnie...
Mia - 2009-07-20, 23:16

wtuliłam się w niego
głowa prestawała powoli boleć

/ ja muszę spadać bo mamita się wkurza

Miguel - 2009-07-20, 23:17

/Ołkej. Bay!

przytuliłem Mijkę i se tak siedzieliśmy

Mia - 2009-07-21, 12:17

no to se tak siedzieliśmy :D
nie odzywałam się

Miguel - 2009-07-21, 21:00

- Żyjesz jeszcze? - spytałem cicho :lol:
Mia - 2009-07-21, 21:04

- żyje - szepnęłam
Miguel - 2009-07-21, 21:05

-Ehe... Słyszałaś jak Pascu darł mordę? Będzie awanturaaa...
Mia - 2009-07-21, 21:06

- słyszałam... - skrzywiłam się - będę miała przechlapane
Miguel - 2009-07-21, 21:11

-Eee skąd wiesz, że będzie wiedział, że to ty?
Mia - 2009-07-21, 21:12

- no bo chce zrobić zbiórkę... a zobacz jak ja wyglądam... - mruknęłam
Miguel - 2009-07-21, 22:26

-To się wyszykuj, wlej na siebie na wszelki wypadek cały flakon perfum i może się nie skapnie. Z resztą Pascu mądrością nie grzeszy...
Mia - 2009-07-21, 22:28

- też prawda... idiota...
Miguel - 2009-07-21, 22:30

-Heh... I to jaki. Wada wrodzona, nie ma co. - zaśmiałem się.
Mia - 2009-07-21, 22:33

- nie wiem jakmjego żona może z nim wytrzymywać - zaśmiałam się
Miguel - 2009-07-21, 22:38

-Może już złożyła pozew i zbiera dowody przeciwko niemu...
Mia - 2009-07-21, 22:39

- bardzo prawdopodobne - uśmiechnęłam się
Miguel - 2009-07-21, 22:42

-Też tak sądzę. A on spłodził jakieś dzieci czy żadna go nie chciała jako tatuśka? - zaśmiałem się.
Mia - 2009-07-21, 22:45

- ee.. ma córkę Pilar z nami do klasy chodzi...
Miguel - 2009-07-21, 22:47

-Nie znam. Jestem słabo poinformowany.
Mia - 2009-07-21, 22:48

- jeszcze ją poznasz...
Miguel - 2009-07-21, 22:52

-A ta Pilar też taka głupia jak ojciec?
Mia - 2009-07-21, 22:53

- no raczej...
Miguel - 2009-07-21, 22:54

-Biedne dziecko... Mieć aż tak stukniętego ojca... Ja bym się zapisał na terapię.
Mia - 2009-07-21, 22:54

- no do jakiegoś psychologa czy cuś...
Miguel - 2009-07-21, 23:01

-I to jak najlepszego w kraju...
Mia - 2009-07-21, 23:04

- yhym... Miguel... próbmy coś bo mi się nudzi... - psytuliłam się do niego
Miguel - 2009-07-21, 23:06

-Poróbmy... zróbmy... - uśmiechnąłem się.
-Wiem. Weźmy zabawkowego pistolca i idziemy napaść na monopolowy. Kradniemy wszystkie żelki i wiejemy.

Mia - 2009-07-21, 23:10

- no dobra... wszystkie żelki i lizaki - uśmiechnęłam się po czym cmoknęłam go w prawy policzek, później w lewy, a następnie namiętnie go pocałowałam
Rodrigo - 2009-07-21, 23:12

wparowałem tu wkurzony
- ha! jaki miły obrazek... namiętne pocałunki... - zaśmiałem się ironicznie

Mia - 2009-07-21, 23:14

odkleiłam się od Miga
- ktoś cię tu zapraszał?! - wkurzyłam się

Rodrigo - 2009-07-21, 23:17

- nikt nie musiał mnie to zapraszać... a co w czymś przeszkodziłem? - znowu się zaśmiałem
Mia - 2009-07-21, 23:19

- ty dupku! - wstałam podbiegłam i zaczęłam go bić
- ty Durniu!!!

Miguel - 2009-07-21, 23:20

-Idź lepiej do szwalni, a nie udajesz pacana.
-Mia zostaw go! - odciągnąłem ją od krawcowej.

Mia - 2009-07-21, 23:22

wyrwałam się Migowi i znowu zaczęłam bić krawcową
Miguel - 2009-07-21, 23:22

-Mia! - złapałem ją w pasie i przeniosłem na łóżko.
Rodrigo - 2009-07-21, 23:23

- Łohoho! Lepiej uważaj bo sobie paznokcie połamiesz...
Mia - 2009-07-21, 23:24

- w dupie mam swoje paznokcie ty łajdaku! - wydarłam się
Miguel - 2009-07-21, 23:25

-Po co ty przylazłeś, imbecylu?!
Rodrigo - 2009-07-21, 23:26

- o niegrzeczna dziewczynka...
- chciałem... - popatrzyłem się na Colucci

Miguel - 2009-07-21, 23:26

-Chciałeś żeby spuścić ci łomot? - dokończyłem za niego.
Rodrigo - 2009-07-21, 23:30

- nie... - rozejrzałem się po pokoju
- przyszedłem podziękować za zdemolowanie pokoju... - walnąłem go w morde

Miguel - 2009-07-21, 23:31

oddałem mu i się zaczęliśmy bić.
prawy sierpowy, lewy, kopniak w krocze xdd

Rodrigo - 2009-07-21, 23:32

nawalałem go w brzuch, nie ustępowałem
Mia - 2009-07-21, 23:33

- Ay Miguel!!! - wydarłam się po czym kopnęłam Rodriga
Miguel - 2009-07-21, 23:33

a ja go w mordę...
potem też mu kilka razy w brzuch walnąłem i podhaczyłem go tak że upadł.
rzuciłem się na niego i nawalałem go gdzie popadnie

Rodrigo - 2009-07-21, 23:36

przewaliłem go tak że byłem nad nim, walnąłem go w mordę
- zostawisz w końcu Colucci w spokoju?! - walnąłem go znowu w morde

Miguel - 2009-07-21, 23:37

-Udajesz głupiego czy jesteś głupi?! - walnąłem go z kolana w brzuch i zabrałem się za mordkę.
Rodrigo - 2009-07-21, 23:39

- nie chcesz po dobroci jej oddać to znajdę jakiś inny sposób! - walnąłem go w brzuch
Miguel - 2009-07-21, 23:42

zebrałem w sobie siły i przewróciłem go tak, że teraz ja byłem nad nim.
waliłem go po brzuchu i mordzie, mimo że sam byłem obolały...
potem zacząłem pedała dusić

Rodrigo - 2009-07-21, 23:43

złapałem go za szyje i też zacząłem go dusić
Miguel - 2009-07-21, 23:44

/haha wiedziałam, że tak będzie

i się nawzajem dusiliśmy... każdemu z nas zaczynało powoli brakować oddechu...
mimo to nie odpuszczałem

Mia - 2009-07-21, 23:46

- Miguel! - odciągnęłam go od Rodriga
Rodrigo - 2009-07-21, 23:46

- żegnam! - powiedziałem słabym głosem i wyszedłem
Mia - 2009-07-21, 23:47

- Czyś ty zwariował?! Jeszcze trochę aby cię udusił...
Miguel - 2009-07-21, 23:48

-Ja go też... - masowałem się po szyi.
Mia - 2009-07-21, 23:50

- ay... czy zawsze musi dochodzić do bójki... pokaż się... - odwróciłam jego twarz w swoją stronę i przyjżałam się - masz podbite oko
Miguel - 2009-07-21, 23:51

-Eee tam... Na razie zajmuję się ustabilizowaniem oddechu.
Mia - 2009-07-21, 23:53

- oddychaj głęboko... o mało sie nie pozabijaliście...
Miguel - 2009-07-21, 23:54

-Mniej więcej o to chodziło... - oddychałem głęboko i czułem się coraz lepiej.
Mia - 2009-07-21, 23:56

- jego jakbyś zabił to rozumiem, ale jakby on ciebie zabił... ehh... wolę o tym nie myśleć nawet...
Miguel - 2009-07-22, 00:01

-no to mówię, że mniej więcej... - westchnąłem i usiadłem na łóżku
Mia - 2009-07-22, 00:02

- lepiej już? - spytałam, pogłaskałam go po policzku i usiadłam koło niego
Miguel - 2009-07-22, 00:03

-Tak... - przytuliłem Mijkę.
Mia - 2009-07-22, 00:07

- ayy... to dobrze... masz napij się trochę wody - podałam mu szklankę - trzeba w końcu coś zrobić z tym Rodrigo bo tak dalej nie może być...
Miguel - 2009-07-22, 00:09

wypiłem trochę i odstawiłem szklankę.
-Tylko co? Pascu jest tępy i nam nie uwierzy. On nie dopuści do siebie myśli, że w ''jego'' szkole mogą się dziać takie rzeczy.

Mia - 2009-07-22, 00:11

- a jeżeli nagramy całą akcję przy następnej okazji?

[dobra ja muszę lecieć... bd jutro na rebelde i o 18 pewnie też. bayooo :*]

Miguel - 2009-07-22, 00:13

/bay! ja chyba też

-Eee, ale nie mamy małej kamery, a poza tym atak może nastąpić wszędzie. Nie będziemy jej ze sobą przecież nosić.

Mia - 2009-07-22, 15:36

- hmm... a jeżeliby specjalnie doprowadzić do takiej sytuacji...?
Miguel - 2009-07-22, 19:03

-Nie mam ochoty do kolejnej bójki... - westchnąłem. - Tzn. gdyby Rodrigo zaczął no to już bić się będę, ale sam mam go sprowokować??? Eee czy ja wiem... - pokiwałem głową.
Mia - 2009-07-22, 19:56

- hym... no to może samemu loże rozprostować? kogoś do niej przyłączyć od nas tych co mają ich dosyć?
Miguel - 2009-07-22, 20:08

-Tyle, że... to Loża wybiera członków, prawda? A poza tym to nie może być stypendysta
Mia - 2009-07-22, 20:10

- więc... nie wiem czy to dobry pomysł i czy się na to zgodzisz... ale możemy spróbować...
A gdyby tak podstępem wstąpić do loży?

Miguel - 2009-07-22, 20:15

-No, ale kto miałby do niej wstąpić? Ja odpadam, Thomas też, ogólnie wszyscy, którzy ci pomagali raczej nie mają szans.
Mia - 2009-07-22, 20:18

- słuchaj a gdybym ja spróbowała?
Miguel - 2009-07-22, 20:21

-Nie! Mia, nawet tak nie myśl! - zdenerwowałem się.

/haha 'te problemy z angielskim to wada genetyczna' czy jakoś tak xdd

Mia - 2009-07-22, 20:23

- ay Miguel... no to kto bvy mógł...
Miguel - 2009-07-22, 20:27

-Na pewno nie ty!!!
Mia - 2009-07-22, 20:28

- ay no dlaczego? Jakby się udało... Nie byłoby juz loży!
Miguel - 2009-07-22, 20:31

-Odbiło ci? To niemożliwe! Nie puszczę cię tam samej. Poza tym... Rodrigo mógłby to wykorzystać. Nie rozumiesz, że to niebezpieczne?
Mia - 2009-07-22, 20:32

- ay... no to już nie mam pomysłu...
Miguel - 2009-07-22, 20:35

/wrr... czarownicaaa! jeszcze chwila, a pobiję mój telewizor...

-Musielibyśmy znaleźć kogoś innego albo zupełnie co innego wymyślić... - zacząłem myśleć.

/oo już poszła...

Mia - 2009-07-22, 20:37

- jakąś dziewczynę najlepiej... ona by go uwiodła i on może by wciągnął ją do loży...

/ ay idiotka! nienawidze jej jeszcze te jej głupie gadanie wrrr!!!!!!! a ja bym pobiła swój monitor id kompa ;/

Miguel - 2009-07-22, 20:41

-Nie znam żadnej, która by się odważyła.
Mia - 2009-07-22, 20:43

- ehh... a może Roberta?
Miguel - 2009-07-22, 20:44

-Też mi to przyszło na myśl, ale co na to Diego?
Mia - 2009-07-22, 20:51

- hmm... o tym nie pomyślałam...
Miguel - 2009-07-22, 20:51

-Eee zmieńmy temat, bo ten mi się znudził...
Mia - 2009-07-22, 20:53

- yhym... to o czym pogadamy? - uśmiechnęłam się
Miguel - 2009-07-22, 20:57

-Nie wiem... Rodrigo przeszkodził nam, jak mieliśmy iść napaść na sklep. - zrobiłem naburmuszoną minkę.
Mia - 2009-07-22, 20:58

- no tak mieliśmy wykraść wszystkie żelki i liazki :D
Miguel - 2009-07-22, 21:03

Z/W
Mia - 2009-07-22, 22:32

glebnęłam się na łóżko
Gaston - 2009-07-22, 22:38

zapukałem i nie czekając aż ktoś otworzy wlazłem...
-Colucci, Paz, Gandia... wszystkie są? - zapytałem, rozejrzałem się po pokoju.
Zauważyłem Arango.
-Arango do siebie! Co ty robisz w pokoju dziewczyn?

Mia - 2009-07-22, 22:40

- eee Miguel mi pomagał...
Gaston - 2009-07-22, 22:40

-W czym Colucci?
Alma Rey - 2009-07-22, 22:41

Wlazłam
- Hola todos ;*
- O pan Diestro wie pan, że jesteśmy razem XD ?

Gaston - 2009-07-22, 22:42

-Kto jest razem? Pani się coś przywidziało.
Mia - 2009-07-22, 22:42

- eee no bo ja się źle czułam
Alma Rey - 2009-07-22, 22:44

- No razem jesteśmy w radzie pedagogicznej zostałam nauczycielką - zaklaskałam.
- Aj Mia się źle poczuła, biedactwo - ucałowałam Mię.

Mia - 2009-07-22, 22:46

- ay... głowa mnie bolała i wogóle - powiedziałam do Almy
Alma Rey - 2009-07-22, 22:48

- No własnie ,a ty Gaston ją dreczysz,moje biedactwo nie powinno patrzeć na robatcwo-powiedziałam niesłyszalnie pod nosem.
Mia - 2009-07-22, 22:52

- no właśnie a Miguel mi tylko pomagał wydobrzeć...
Alma Rey - 2009-07-22, 22:53

- Tak napewno, idzie już pan? - zapytałam Gastona.
Gaston - 2009-07-22, 22:58

-Tak, ale Arango ma iść do siebie...
-Jak to pani jest nauczycielką???

Alma Rey - 2009-07-22, 22:59

- Tak i kontroluje też pokoje XD
- Ale ja musze porozmawiać z Arango jak skończe to pójdzie, oki? :D

Gaston - 2009-07-22, 23:00

spojrzałem na Almę gniewnie.
-Niech będzie. - bąknąłem i wyszedłem lekko trzaskając drzwiami.

Mia - 2009-07-22, 23:01

- ay dziękuje Alma - przytuliłam sie do niej
Alma Rey - 2009-07-22, 23:01

- Adios przyjacielu - pomachałam mu.

- Co za sknera - powiedziałam gdy już poszedł.

Mia - 2009-07-22, 23:03

- yhm... byłaś u dyrka?
Alma Rey - 2009-07-22, 23:04

- Byłam, byłam - westchnęłam.
- Tyle łez wylałam,że zabraknie mi na najbliższy czas i na dodatek powinnam grać w Titanicu

Mia - 2009-07-22, 23:06

- słychać było... eee czemu? a tak wogóle co z tą wiski?
Alma Rey - 2009-07-22, 23:07

- A żeby mnie zatrudnił w szkole
- Powiedziałam, ze to ja wypiłam, nie martw się

Mia - 2009-07-22, 23:10

- ay dziękuje dziękuje dziękuje! eee... będziesz uczyć u nas wszkole? czego?
Alma Rey - 2009-07-22, 23:11

- Aj nie ma za co
- Ja? Matematyki XD

Mia - 2009-07-22, 23:13

- ay super!!!!! - krzyknęłam
Alma Rey - 2009-07-22, 23:14

- Też się cieszę, nawet nie wiesz ile mnie to kosztowało
Mia - 2009-07-22, 23:15

- hm... przynajmniej jeden normalny nauczyciel
Alma Rey - 2009-07-22, 23:17

- Roberta pewno mnie zabije ,ale tam raz się żyję , prawda?
Mia - 2009-07-22, 23:18

- no jasne... ay nie przejmuj się napewno się uceszy
Alma Rey - 2009-07-22, 23:18

- Jakoś w to wątpie
Mia - 2009-07-22, 23:19

- oj nie przejmuj się
Alma Rey - 2009-07-22, 23:20

- Yhy już przestaje , a co tam u was?
Mia - 2009-07-22, 23:22

- yyy u nas wszystko dobrze... Tylko Rodrigo zaatakowałam Miguela... prawie by się pozabijali....
Alma Rey - 2009-07-22, 23:23

- Jaki Rodrigo?
Mia - 2009-07-22, 23:24

- uczeń przywódca loży, taki debil...
Alma Rey - 2009-07-22, 23:25

- Que? Nie rozumiem.. dokucza wam
Miguel - 2009-07-23, 00:01

-Idę do siebie. Dobranoc Mia. - pocałowałem ją w polik. - Dobranoc pani Rey. - wyszedłem.
Mia - 2009-07-23, 12:33

- dobranoc... no w sumie to tak....
Mia - 2009-07-23, 12:59

[dobra Almus przepraszam ale cię nie ma więc wychodze kiedy indziej dokończymy :) ]

wyszłam

Mia - 2009-07-23, 15:43

przyszłam, przebrałam się w swoje bikini i wyszłam
Mia - 2009-07-24, 20:37

przyszłam z Lupe
- no to do wyboru jest tak - zaqczęłam pokazywać ubrania

Lupe - 2009-07-24, 20:37

- Aj Mia ile tego masz..
Mia - 2009-07-24, 20:38

- to które mi doradzasz?
Lupe - 2009-07-24, 20:41

- Może to - wskzałam na jedne z ciuchów.
- Zresztą sama nie wiem

Mia - 2009-07-24, 20:42

- okej to ja ide sie przebrac - poszłam i za chwile wrocilam
- okej jestem... to co teraz do ciebie?

Lupe - 2009-07-24, 20:44

- Dobrze - wyszłyśmy.
Mia - 2009-07-25, 00:22

przyszłam i poszłam spac
Mia - 2009-07-25, 13:22

obudziłam się ubrałam i wyszłam
Lupe - 2009-07-25, 20:06

Przyszłam z Mią i z sukienką dla Alici .. potem wyszłam.
Mia - 2009-07-25, 20:12

poszłam se spać
Alicia - 2009-07-25, 21:45

zapukałam
Mia - 2009-07-25, 21:48

proszę!
Alicia - 2009-07-25, 21:52

weszłam
Alicia - 2009-07-25, 21:53

weszłam
Alicia - 2009-07-25, 21:53

weszłam
Mia - 2009-07-25, 21:55

- ay Alicia. proszę to ttwoja sukienka - dałam jej
Alicia - 2009-07-25, 21:56

i co pokaż mi ją
Mia - 2009-07-25, 21:58

- proszę... - dałam jej sukienke
Alicia - 2009-07-25, 22:01

dzieki uratowałaś mi życie bay
Alicia - 2009-07-25, 22:01

wyszłam
Mia - 2009-07-25, 22:01

- nie ma za co. pa
Roberta - 2009-07-25, 22:24

Bez pukania wbiegłam do pokoju Mii. Rzuciłam się na łóżko:
-Cześć Barbie!-krzyknęłam w stronę Mii.

Mia - 2009-07-25, 22:31

- ay! Roberta! - piszcznęłam
Roberta - 2009-07-25, 22:32

-Też miło cię widzieć-zaśmiałam się skacząc po łóżku.,
Mia - 2009-07-25, 22:33

- jak zwykle ty i te twoje żarty... co tam?
Roberta - 2009-07-25, 22:35

Usiadłam na łóżku:
-Okey-odpowiedziałam wzruszając ramionami-wybacz, że nie było mnie na próbie.

Mia - 2009-07-25, 22:36

- dobra nic się nie stało - usiadłam na łóżku - poradziliśmy sobie bez was... bo Gio tez nie przyszedł
Roberta - 2009-07-25, 22:38

-To wszystko przez Alme-powiedziałam-nalegałam żebym do niej przyjechała...więc jak poszła próba?
Mia - 2009-07-25, 22:39

- ee nauczyłam reszte 1 piosenki i Lupe jest w zespole.
Roberta - 2009-07-25, 22:42

-To extra-powiedziałam z uśmiechem-szkoda, że nie posłuchałam jak Lupe śpiewa.
Mia - 2009-07-25, 22:43

- ma całkiem niezły głos
Roberta - 2009-07-25, 22:44

-Trzeba załatwić jeszcze jakieś sprawy z tym koncertem? Jak na razie mamy tylko sale.
Mia - 2009-07-25, 22:45

- no wiesz najważniejsza rzecz to wymyślenie nazwy zespołu...
Roberta - 2009-07-25, 22:46

-No tak-przyznałam jej rację-trzeba będzie o tym pomyśleć na kolejnej próbie.
Mia - 2009-07-25, 22:47

- noo... i muszą stawić się wszyscy... mam pewien pomysł co do nazwy...
Roberta - 2009-07-25, 22:50

-Będę na pewno-zaręczyłam-mów!-zachęciłam.
Mia - 2009-07-25, 22:54

-a gdyby tak skrót od Rebelde?
Roberta - 2009-07-25, 22:56

Spojrzałam na nią:
-Mia jestem zdziwiona, ale ty jednak myślisz-zaśmiałam się-to całkiem niezły pomysł-przyznałam.

Mia - 2009-07-25, 22:58

- hm... na przykład - zamyśliłam się na chwile - RBD?
Roberta - 2009-07-25, 23:00

-Aj super!-krzyknęłam podekscytowana-trzeba jeszcze spytać resztę
Mia - 2009-07-25, 23:01

- na prawdę ci się podoba?
Roberta - 2009-07-25, 23:04

-Jasne! RBD to jest świetne-klasnęłam w dłonie.
Mia - 2009-07-25, 23:05

- no to jeszcze trzeba zapytać resztę - uśmiechnęłam się

/ ja myciam... bd dopiero 31 no chyba że uda mi się jakoś u wujka wejść w co wątpie... :( Pilnuj mi tu forum! :) papa:*

Roberta - 2009-07-25, 23:06

-Racja.


/Okey ^^ miłej podróży ^^

Mia - 2009-07-30, 20:39

wyszłam
Mia - 2009-07-31, 01:55

weszłam z Migiem, ziewając
Miguel - 2009-07-31, 01:57

-No to ja pójdę do siebie. Dobranoc... - pocałowałem ją na pożegnanie. - Widzimy się za dwa tygodnie, tak?
Mia - 2009-07-31, 01:59

- jeszcze jutro będę - uśmiechnęłam się - Miguel... e... możesz spać ze mną w tą ostatnią noc? - zrobiłam słodką minkę
Miguel - 2009-07-31, 02:02

- Taaa... pewnie. - uśmiechnąłem się.
Mia - 2009-07-31, 02:04

- dziękuje - położyłam się z Migiem na łóżku, pocałowałam go, wtuliłam się w niego i usnęłam

[bd jutro gdzieś tak 19-24?]

Miguel - 2009-07-31, 02:05

[raczej będę. z przerwami na pewno, ale bd]

po chwili też zasnąłem

Mia - 2009-07-31, 07:56

obudziłam się...
wstałam i cichutko wymknęłam się z pokoju

Mia - 2009-07-31, 08:01

weszłam ze śniadaniem. Miguel jeszcze spał więc położyłam tacę na szafce nocnej i położyłam się obok niego patrząc jak mój wariat słodko śpi :D
Miguel - 2009-07-31, 22:13

[ja wariatem? no wiesz co... xddd]

obudziłem się...
- Hey.

Mia - 2009-07-31, 22:14

[ tak tak wariat ;) ]

- hola - uśmiechnęłam sie

Miguel - 2009-07-31, 22:17

odwzajemniłem uśmiech...
- Długo nie śpisz?

Mia - 2009-07-31, 22:19

- no dosyć długo - wstałam i zaczęłam się pakować
Miguel - 2009-07-31, 22:21

-Ehe... - rozglądnąłem się po pokoju, usiadłem na łóżku i przyglądałem się Mii.
Gość - 2009-07-31, 22:22

- na szafce nocnej masz jedzenie - uśmiechnęłam się
Mia - 2009-07-31, 22:23

[sory wylogowało mnie]
Miguel - 2009-07-31, 22:24

-Ooo dzięki. Później cię ucałuję. - zaśmiałem się. - Jestem mało spostrzegawczy. - uśmiechnąłem się i zabrałem się za jedzenie. - A ty już jadłaś, taaa?
Mia - 2009-07-31, 22:25

- nie... ale nie jestem głodna.. trzymam cię za słowo ;)
Mirka - 2009-07-31, 22:30

Weszłam do pokoju bez pukania.
- Wróciłam! - Krzyknęłam, ledwo dysząc xD - Jak dobrze znowu tu być - Zaśmiałam się i zaczęłam przytulać wszystkich, którzy byli akurat w pokoju xD
- Kocham Was! :D

Miguel - 2009-07-31, 22:31

- My też Cb kochamy. - zaśmiałem się. - Jezu, ale mnie zaskoczyłaś.
Mia - 2009-07-31, 22:32

- aaaa! Miri! - wrzasnęłam i przytuliłam ją
Mirka - 2009-07-31, 22:34

- Jej... Tętno mi przyspieszyło :D
- Wiecie... Idę się przywitać z resztą, aWy tu gołąbki no wiecie sami.. Miłej zabawy ;P - Zaśmiałąm się i wyszłam z pokoju

Miguel - 2009-07-31, 22:36

-Szybciej wejść i zniknąć już się chyba nie da... :-)
Mia - 2009-07-31, 22:36

- ay... wreszcie wróciła... brakowało mi jej... - popatrzyłam na Miga
Miguel - 2009-07-31, 22:37

-No mi też...
Mia - 2009-07-31, 22:40

- widzisz jak ja wyjadę będziesz miał co robić :)
Miguel - 2009-07-31, 22:42

-Eee ona się Tomim zajmie. - wyszczerzyłem się. :mrgreen:
Mia - 2009-07-31, 22:44

- rzeczywiście - skończyłam się pakować - przejdziemy się na plaże jeszcze? mam jeszcze troche czasu...
Miguel - 2009-07-31, 22:51

-No możemy iść. - wstałem.
Mia - 2009-07-31, 22:51

wziełam Miga za ręke i wysziśmy
Mia - 2009-07-31, 23:14

przyszłam z Migiem, wzięłam walizki i wyszliśmy
Mirka - 2009-08-01, 14:01

Siedziałam w pokoju i przeglądałam gazetę...
- Ale dziś śliczna pogoda

Mirka - 2009-08-01, 14:09

Odłożyłam gazetę i wyszłam z hotelu
Mirka - 2009-08-03, 22:10

Weszłam.
Strasznie bolała mnie głowa.
Położyłam się i patrzałam w sufit

Thomas - 2009-08-03, 22:14

Wlazłem
- Cześć

Mirka - 2009-08-03, 22:14

- O hey! - Przywitałam się
- Co tam? - Zapytałam, trzymając się za głowę

Thomas - 2009-08-03, 22:16

- Jak zwykle, a tobie co?
Mirka - 2009-08-03, 22:17

- Znasz coś takiego jak kac? - Zaśmiałam się
Thomas - 2009-08-03, 22:18

- Powiedzmy, że tak
Mirka - 2009-08-03, 22:20

- No właśnie... To, to mi dolega - Uśmiechnęłam się
- Jak weekend? - Zapytałam
- Napijesz się czegoś?

Thomas - 2009-08-03, 22:22

- Nie dzięki
- Weekend jak każdy weekend .. widziałaś gdzieś Miguela ?

Mirka - 2009-08-03, 22:23

- Nie widziałam! Ostatni raz jak byliśmy na piwie, potem już nie! :D
- A co?

Thomas - 2009-08-03, 22:25

- Miałem go pilnować ,a niech mu się coś stanie albo zrobi coś źle to ze mną też źle bedzie - skrzywiłem się.
Mirka - 2009-08-03, 22:26

- On nie ma dwóch latek - Zauważyłam - Poradzi sobie sam - Uśmiechnęłam się
- Przecież jest grzeczny! :D

Thomas - 2009-08-03, 22:27

- Taa tylko ja wolę potem w szpitalu nie wylądować
Mirka - 2009-08-03, 22:28

- Fakt, faktem - Zaśmiałam się - Auć... - Syknęłąm i złapałam się za łeb
- Jak z Van? - Zapytałam

Thomas - 2009-08-03, 22:31

- Było nie pić - wzruszyłem ramionami.
- Ja tyle pije ,że przestaje mnie kacować XD
- Z Vanessą? Znasz ją ?

Mirka - 2009-08-03, 22:33

Zaśmiałam się
- Mówi się trudno! Umrę z bólu! :D
- Nie znam! Ale się pytam?! :D

Thomas - 2009-08-03, 22:34

- A nie wiem nie widziałem jej ostatnio
Mirka - 2009-08-03, 22:35

Uśmiechnęłam się
- Czujesz coś do niej? Ale odpowiedz szczerze...

Thomas - 2009-08-03, 22:37

- Nie znam jej za dobrze
Mirka - 2009-08-03, 22:38

Wzruszyłam ramionami i wzięłam butelkę wody
Thomas - 2009-08-03, 22:39

- No normalnie nie zadawaj mi takich głupich pytań :lol:
Mirka - 2009-08-03, 22:41

- Czemu? - Zrobiłam słodką minkę
- Wisz jak fajnie być mną xD - Wyszczerzyłam zęby
- Lubię Cię i dlatego pytam xD

Thomas - 2009-08-03, 22:42

- Ktoś mi kiedyś powiedział ,że nie jestem głupi
Mirka - 2009-08-03, 22:43

Przekręciłam oczami
Spojrzałam na niego i patrzałam długi czas

Thomas - 2009-08-03, 22:44

Też przekręciłem oczami
- Nie patrz tak na mnie

Mirka - 2009-08-03, 22:45

- Bo co? - Warknęłam i dyskretnie się przysunęłam
Thomas - 2009-08-03, 22:46

- Bo nie lubię
Mirka - 2009-08-03, 22:47

- To mam zamknąć oczy? - Zapytałam - Czy spojrzeć w sufit? - Dodałam zbliżając się do niego
Thomas - 2009-08-03, 22:48

- W sufit jest bardzo łady - powiedziałem patrząc się w górę.
Mirka - 2009-08-03, 22:49

- Tyle, że ja wolę patrzeć na Ciebie - powiedziałam śmiejąc się
Thomas - 2009-08-03, 22:50

- W życiu nie ma się wszystkiego co się woli
Mirka - 2009-08-03, 22:51

- Wiem. Zdąrzyłam zuważyć - Wróciłam na swoje wyrko - Życie bywa okrutne :D
Thomas - 2009-08-03, 22:54

- Trochę - wzruszyłem ramionami.
- Ja mam życie zaplanowane i poukładane

Mirka - 2009-08-03, 22:56

Zaśmiałam się
- Zaplanowane? A jak sprawy potoczą się inaczej, to co zrobisz? Hę? - Zapytałam z sarkazmem

Thomas - 2009-08-03, 22:57

- Nic się nie stanie chyba ,że umrę wcześniej :lol:
Mirka - 2009-08-03, 22:58

- Możliwe - Zauważyłam
- Jaki masz dziś humor? :P

Thomas - 2009-08-03, 23:00

- Nieokreślony XD
Mirka - 2009-08-03, 23:02

- Aaa... - Zaśmiałam się
- Chcesz loda?
Wzięłam sobie truskawkowego

Thomas - 2009-08-03, 23:03

- Nie, nie mam ochoty
Mirka - 2009-08-03, 23:05

- To sie wypchaj! - Zaśmiałam się i wytknęłam języka, po cyzm rzuciłam w niego poduszką! - Masz!
Thomas - 2009-08-03, 23:06

- Ała - powiedziałem i rzuciłem poduszkę w kąt.
Mirka - 2009-08-03, 23:08

Przewróciłam oczami i spojrzałam w sufit!
Thomas - 2009-08-03, 23:09

Siedziałem cicho i se łeb podparłem
Mirka - 2009-08-03, 23:11

- CZemu jesteś taki w stosunku do mnie?
Thomas - 2009-08-03, 23:12

- Jaki ?
Mirka - 2009-08-03, 23:15

- Oschły?! Smutno mi, wiesz... Boli mnie to, jak się zachowujesz w moim towarzystwie... Kiedyś było inaczej... - Zauważyłam, a w moich oczach pojawiła sie łza
Thomas - 2009-08-03, 23:17

- Ale ja nie jestem oschły chyba - wzruszyłem ramionami.
Mirka - 2009-08-03, 23:18

- Nie?! Wcale wiesz... - Odwróciłam sie i wytarłam łzę
- Dobra... Zapominam o wszystkim co było, tak?! Tylko jakoś mi ciężko!

Thomas - 2009-08-03, 23:21

- Tylko, że ja nie jestem oschły .. jakoś nie mam humoru jak kiedyś .. nie moja wina, muszę przeżyć tą całą szkołę, potem przejąć firmę ojca i ją rządzić takie jest moje życie, bo ostatnio tak nda tym myślałem i doszedłem do takiego wniosku
Mirka - 2009-08-03, 23:24

- I nic więcej? - Zapytałam - Chcesz by Twoje życie wiązało się tylko z interesami? Wiem... Nie chcesz zawieźć ojca, ale to się robi nudne, wiesz? Jesteś młody, a zachowujesz się jak nie wiem kto... Zrobiłeś mi nadzieję! Mogłeś mi jej nie robić..., może byłabym inna. Ale Tobie zależy tylko na tym, by nie zawieźć tych głupich starych.. Marudzisz na nich, jakcy to oni są beznadziejni, a jakbyś mógł poleciałbyś do nich bez pytania... Jesteś egoistą i tyle! - Odwróciłam się, a z moich oczu popłynęły łzy - Ja się nie liczę... - szepnęlam
Thomas - 2009-08-03, 23:25

- Ay - złapałem się za głowę.
- Ja nie wiem jak to jest .. co chcesz ze mną chodzić ? To nie jest takie proste

Mirka - 2009-08-03, 23:28

- Gdybym nie chciała nie poszłąbym z Tobą do łóżka- Zauważyłam - Ale co z tego, jak ja dla Ciebie nic nie znaczę... Może będzie lepiej, jak wyjdziesz i przestanę o Tobie myśleć? Może jakoś uda mi się Cię nie widywać... Nie wiem.. Powiedz jedno słowo, a ja serio się wycofam...
Thomas - 2009-08-03, 23:31

- Tylko, że ja jestem jeszcze małym gówniarzem i nie rozumiem pewnych spraw .. mam 17 lat i niektórzy są w tym wieku dojrzali ,a ja to nawet w wieku 30 lat nie będę .. widzisz chodzę tylko po clubach i dyskotekach i pije ,a ciebie wolę nie krzywdzić moimi złymi pasjami
Gość - 2009-08-03, 23:34

Miranda: Ja też mam 17 lat i Cię rozumiem.. Sama imprezuję, piję i w ogóle zachowuję się jak gówniara, ale do pewnych spraw doosłam... Wiem co to miłość... Chyba wiem, ale spoko. Wycofuję się - Odpowiedziałam i położyłam głowę na poduszce
Thomas - 2009-08-03, 23:36

- Ja nie wiem i raczej nie będę wiedział . z czego się wycofujesz?
Mirka - 2009-08-03, 23:37

- Z całego zabiegania o Ciebie, myślenia o Tobie... Z Ciebie - uśmiechnęłam się
Thomas - 2009-08-03, 23:38

- Nie no jak chcesz to możemy spróbować, ale to każdy na swoją odpowiedzialność
Mirka - 2009-08-03, 23:40

- Bardzo bym chciała, ale to się nie uda... Bo żeby związek był solidny dwie osoby muszą tego chcieć... Ale już mi lepiej - Usiadłam i się uśmiechnęłam - Rozumiem Cię! Kto by chciał być z taką wariatką i idiotką jak ja?!
Thomas - 2009-08-03, 23:42

- Wariatką trochę jesteś , no ale idiotką to nie
Mirka - 2009-08-03, 23:44

Zaśmiałam się
- To co... Przyjaciele? - Wyciągnęłam rękę w jego stronę i spojrzałam prosto w oczy

Thomas - 2009-08-03, 23:45

- No tak
Mirka - 2009-08-03, 23:46

Uśmiech
- To good
- Chodź zwołamy resztę... Porobimy coś w czwórkę...

Thomas - 2009-08-03, 23:48

- Tak, tylko, że ja już będę leciał, cześć - powiedziałem i wyszedłem.

( sorka muszę iść Bayy ;* )

Mirka - 2009-08-03, 23:50

- Pa! - Krzyknęłam za chłopakiem

[Paa ;*]

Lupe - 2009-08-03, 23:57

Zapukałam
- O cześć jest może Mia?

Mirka - 2009-08-04, 00:03

- Hey - Odpowiedziałam z uśmiechem - Niestety nie ma jej. Wyjechała do Hiszpanii :D
- Ale ja jestem - Zaśmiałam się - My się chyba nie znamy?! Miranda jestem - Przedstawiłam się

Lupe - 2009-08-04, 00:04

- Ay wyjechała - dotknęłam czoła.
- A tak chyba nie .. Quadalupe albo Lupe jak kto woli .. ja wolę Lupe :lol:

Mirka - 2009-08-04, 00:06

- Lupe - powtórzyłam. - Fajnie :) A na mnie możesz mówić... Mirka, jak zreszta chcesz :P
- Usiądź. Chcesz coś pić? - Zapytałam wytykając języka ;p

Lupe - 2009-08-04, 00:08

- Woda może być nic więcej XD
Mirka - 2009-08-04, 00:09

- Oks. Załatwione - Udałam sie w poszukiwaniu wody - Gdzie jest? - Zastanawiałam się i szukałam po szfce, aż wreszcie ujrzałam lodówkę - Mam - wyciągnęłam wodę i podałam dziewczynie - Nie mogę się ogarnąć - Stwierdziłam xD
- Opowesz mi coś o sobie? - Zapytałam, rzucając się na łóżko

Lupe - 2009-08-04, 00:11

- Dzięki - wzięłam łyk wody.
- Co tu mówić, no będe chodzić teraz do IV klasy jestem z Quadalajary, no mam dwie siostry jedną przyrodnią i chodzi do tej szkoły Lola się nazywa - nawijałam po kolei :lol:

Mirka - 2009-08-04, 00:13

- Ja też do czwartej klasy... Wygląd ana to, że do tej samej - Odpowiedziałam z uśmiechem
- Lolitka to Twoja siostra?! Matko Boska... ! To znaczy... - zaczęłąm się jąkać - Jest spoko?! - Popiłam wodę, bo nie wiedziałam, co mówić
- Kiedyś dzieliłam z nia pokój i chodziłam po klubach :D

Lupe - 2009-08-04, 00:15

- Ay no po clubach? - przeraziłam się.
- Lepiej nie wspominać, no ty też coś opowiedz o sobie :lol:

Miguel - 2009-08-04, 00:17

wlazłem bez pukania i glebnąłem się na jakieś łóżko.
- Co tam laski? - zaśmiałem się. 8-)

Mirka - 2009-08-04, 00:17

- Fakt... Przeszłość xD - Zaśmiałam się
- O mnie?! Nie warto, ale się postaram... Yy... No nie wiem. Jestem normalna?! Albo i nie... - Zaczęłam myśleć - Troche pokręcona - Dodałam
- I trochę niebezpieczna... i dość niezdecydowana - Dodałam - Masz chłopaka? - Zapytałam, by zmienić temat

Mirka - 2009-08-04, 00:18

- Nico lasku - Odpowiedziałam Migiemu - Jak dobrze widzieć Cię w tym stanie MĘŻU :D
- Jak kurczak? - Zapytałam

Lupe - 2009-08-04, 00:19

- Ay Miguel nie ma Mii ,a ty już o laskach - uśmiechnęłam się.
- Ja? Mam

Mirka - 2009-08-04, 00:19

- Miguel musi się rozerwać - Zaśmiałam się
- Z tej szkoły? - Zapytałam Lupitę

Miguel - 2009-08-04, 00:20

- ŻONO nasz kurczak nie przetrwał i musimy skonsumować cudzego. - zaśmiałem się.
- Lupe nie dramatyzuj.

Lupe - 2009-08-04, 00:21

- No tak z EWS
- Mężu? - zdziwiłam się :mrgreen:
(czytałam ,ale jako Lupe udawac muszę XD )

Mirka - 2009-08-04, 00:22

- Będę płakać za Franusiem [kurczakiem] :D
- A no tak wyszło. Wzięliśmy cichy ślub - Odpowiedziałam Lupicie i zaczęłam się śmiać
- Santos? - Zapytałam - To on? :D
(podglądaczka)

Miguel - 2009-08-04, 00:22

- Wzięliśmy ślub. - odparłem szybko zachowując poważną minę... xd
Mirka - 2009-08-04, 00:23

[Ty poważny, a ja zaczęłąm się smiać. Heh xD Małe niezgranie]
- No tak... właśnie było - udałam spokojną

Miguel - 2009-08-04, 00:24

- Taaa... - westchnąłem. - Wszystko potoczyło się tak szybko. Nawet nie pamiętam naszych świadków.
Lupe - 2009-08-04, 00:24

- Tak Santos
- Ślub? Nie żartujcie sobie ze mnie, bo na zawał padnę :lol:

Miguel - 2009-08-04, 00:26

- Za młoda jesteś na zawał, dziecinko. - powstrzymałem śmiech.
Mirka - 2009-08-04, 00:26

- Ja też nie... Pamiętam tylko tyle, że ksiądz był facetem - Zauważyłam - I to jak MÓJ Miguś płakał przy przysiędze... Wzruszające...
Mirka - 2009-08-04, 00:27

- Tak myślałam. Pasujecie do siebie :)
- Ale ślub to nic strasznego Lupić! - pogłaskałam ją po czole

Miguel - 2009-08-04, 00:27

- A ja pamiętam jak Mirka obrzygała księdzu sutannę podczas wkładania obrączek.
Lupe - 2009-08-04, 00:27

- No księdzem jest przeważnie facet XD
- Wiesz Miguel nigdy nic niewiadomo

Mirka - 2009-08-04, 00:29

- Bez szczegółów KOCHANIE! - Odparłam do Miguela
- Wiem! Przypomniało mi się, że jak mój brat otwierał szampana, to korek uszkodził Migiemu małego i od tamtego czasu koniec x sexem. Nieprawdaż? - Zapytałam Miga

Miguel - 2009-08-04, 00:30

spojrzałem na nią wrogo.
- KOCHANIE ustaliliśmy, że jak będziesz niewyżyta to se pójdziesz do burdelu.

Lupe - 2009-08-04, 00:31

Wywaliłam oczyska na wierzch :D
- Nie żartujcie sobie ze mnie jaki ślub,ksiądz,kto pasuje,jaki szampan, i jaki no ten wiecie XD ??? :lol:
( Lupe jest mądra ,ale nie do tego stopnia )

Mirka - 2009-08-04, 00:32

- Byłam wczoraj - Przyznałam się - ale staremu dziadowi waliło z buzi, więc wróciłam do domu, gdzie nawet nie było posprzątane.. A co będzie za sześć miesięcy, jak wykluje się bobasek - Myślałam - KOCHANIE będziesz musiał go przewijać!
- Lupe, Lupe... Tylko ani mru mro Mii - puściłam jej oczko

Lupe - 2009-08-04, 00:33

- Ale ja nie rozumiem XD
Mirka - 2009-08-04, 00:33

- Wszystko pod kontrolą
- Byśmy Ci udowodnili, ale nie całujemy się jak ktoś patrzy, bo Miguel wtedy za bardzo się podnieca, co nie KOTKU?

Miguel - 2009-08-04, 00:34

- Bo cię dosięgnie zemsta Jedi! (tych z gwiezdnych wojnóff) - pogroziłem Lupe paluszkiem.
- Nie będę go przewijać. Zamieszkam w motelu z dala od dziecka.

Miguel - 2009-08-04, 00:35

- Ależ oczywiście TYGRYSICO. Masz rację.
Lupe - 2009-08-04, 00:35

- Mówcie już poważnie, bo nic nie kapuje chyba czytam za dużo książek :lol:
Mirka - 2009-08-04, 00:35

- Będziesz płacił alimenty! - Zagroziłam mu :D
Lupe - 2009-08-04, 00:36

- Ay no - złapałam się za głowę i siedziałam już cicho, bo i tak nic nie kapowałam.
Mirka - 2009-08-04, 00:36

- Tygrysico? - Pomyślałam - Ja Ci dam! - Dodałam w myslach xD
- Lupe... Przeczytaj wszystko po kolei xD

Miguel - 2009-08-04, 00:37

- Chyba w postaci brudnych skarpet!
- Lupisia, faktycznie. To może być uraz z dzieciństwa. - nakryłem się kołdrą.

Lupe - 2009-08-04, 00:38

- Chyba coś pili - powiedziałam pod nosem.
Mirka - 2009-08-04, 00:38

- Brudne skarpety odpadają, bo zaraz tracę przytomność - Zauważyłam i siadłam sobie na Miga uśmiechając się
- Lupisonek... Ty masz gorączkę!

Lupe - 2009-08-04, 00:39

- Chyba se pójdę, bo nie w temacie jestem - powiedziałam przerażona.
Miguel - 2009-08-04, 00:39

- Lupe to ty piłaś! Domestos być może ci zaszkodził? - spojrzałem na siedzącą Mirkę
Miguel - 2009-08-04, 00:40

- Lupe, zostań i jakoś się wtematuj.
Mirka - 2009-08-04, 00:40

- Lupe?! Wyjaśnić od początku?! Ślub, bobas, alimenty i już. Trudne?
- To nie był Domestos, tylko Ajax!

Lupe - 2009-08-04, 00:41

- Z wami jest niebezpiecznie
Miguel - 2009-08-04, 00:41

- A co ja gosposia? Nie interesuję się tym czym Lupe kibel myje. - wzruszyłem ramionami.
Miguel - 2009-08-04, 00:42

- Niebezpieczniej niż na ostrym zakręcie. Mrau...! xddd
Mirka - 2009-08-04, 00:43

- KOCHANIE mam byc zazdrosna? - Pociągnęłam go za ucho
- Nie wiem.. Niech myje nawet płynem do naczyć, co nie Lupe?!
- Mig?! Pamiętasz o naszym porno-horrorze?! :D

Lupe - 2009-08-04, 00:44

Siedziałam cicho i se paznokcie oglądałam
Mirka - 2009-08-04, 00:45

- Mówiłam, ze jestem niebezpieczna. Ostrzegałam - zrobiłam wielkie oczy w stronę Lupe
- Jesteś skazana na nas, przez dzisiejszą noc... Ale nie martw się. Miguel o dwunastej zmienia się w ropuchę

Miguel - 2009-08-04, 00:45

- Pamiętam. - puściłem jej oczko. - Coś niesamowitego.
- Lupisia zdarł ci się lakier?

Miguel - 2009-08-04, 00:46

- Taaa... A Miranda w traszkę!
Mirka - 2009-08-04, 00:48

- A co to takiego? - Robiłam głupie miny
- Dobra Lupe... Z Migiem rozprawię się później - Usiadłam obok niej :D
- Co tam? - Zapytałam na luzie xD

Lupe - 2009-08-04, 00:49

- Nic nic
Miguel - 2009-08-04, 00:50

nie odzywałem się i zacząłem grzebać w czyichś rzeczach... Nie należały do Mii ani Mirki więc były Vico lub tej tamtej Pilar...
nagle znalazłem coś interesującego.
- Dziewczyny łapcie! - rzuciłem w nie stanikiem i trafiłem na główkę Lupisi.

Mirka - 2009-08-04, 00:50

Uśmiechnęłam się i podeszłam do lodówki
- Ktoś chce piwo?

Miguel - 2009-08-04, 00:51

- Ja nie chcę. Bo mi kac nigdy nie przejdzie...
Lupe - 2009-08-04, 00:52

- Ay Miguel, zostaw te rzeczy - powiedziałam i odrzuciłam mu ową część bielizny :D
- Ja nie chce

Mirka - 2009-08-04, 00:52

- Ja też nie :D
- Stanik? Czyj? Na pewno nie mój! O fe... Jaki rozmiar? Jakiś chyba A :D

Miguel - 2009-08-04, 00:54

zacząłem się bawić stanikiem... xdd
wyciągnąłem z szafki też jakieś stringi i polazłem do dużej szafy.
wywaliłem z niej pończoszki, czerwone gatki i dziwną bluzkę.
- Która chce się przebrać?

Lupe - 2009-08-04, 00:54

- Ay no no - powiedziałam i zasłoniłam oczy.
Miguel - 2009-08-04, 00:55

- Lupisia zgłaszasz się na ochotnika?
Mirka - 2009-08-04, 00:55

- Za klauna? Nigdy :D I oddawaj pończochy xD Są moje :D
Lupe - 2009-08-04, 00:56

- Nie, nie nie nie ! - wrzasnęłam.
- Nawet się do mnie nie zbliżaj :D

Miguel - 2009-08-04, 00:56

- Masz! - rzuciłem je gdzieś tam...
podszedłem do Lupisi.
- Umarłaś?
wróciłem na łóżko i dalej szperałem w rzeczach.
- Siema Thomas! - przywitałem się ze zdjęciem.

Mirka - 2009-08-04, 00:57

- Lupe dawaj :D - Zaśmiałam się i zaczęłam wymachiwać staniczkiem przed jej oczyma
- Thomas? - Udałam głupią - Kto ma jego foto pedale? xD

Lupe - 2009-08-04, 00:58

- Ay Miguel .. co ty gadasz ?
Miguel - 2009-08-04, 00:58

- Cicho siedź pedałko! Rozmawiam z Thomasem. - zaśmiałem się.
- Nie mam pojęcia czyje to!

Miguel - 2009-08-04, 00:59

- Lupisia... Znalazłem fotę Thomasa.
Mirka - 2009-08-04, 00:59

- Wiem! Miguel ściągaj ciuszki - Podeszłam do niego i odpięłam mu pasek od spodni :D
Zrobimy z Ciebie babskiego kena i ogłosimy międzynarodowym transwestytą :D

Lupe - 2009-08-04, 00:59

- Napewno nie moje tu nic nie jest moje XD
Miguel - 2009-08-04, 01:00

- Zboczona kobieto sama się rozbieraj! - zapiąłem rozporek i podbiegłem do drzwi. - Idę se dziecinki!
Mirka - 2009-08-04, 01:01

- Moje też nie :D Moje byłoby gdyby Tomi był bez spodni, a tu niestety je ma :D
Mirka - 2009-08-04, 01:02

Why? - Zapytałam Miga
Miguel - 2009-08-04, 01:02

- Chore fantazje... Przypadek schizofrenii trzeciego stopnia... - skwitowałem.
- Bo mnie chcesz rozbierać!

Mirka - 2009-08-04, 01:03

Spojrzałam na niego złowrogim spojrzeniem
- Jeszcze się z Tobą rozprawię :D - puściłam mu oczko

Mirka - 2009-08-04, 01:03

- Już będę grzeczna MĘżUSIU
Miguel - 2009-08-04, 01:04

- Ok baby! - też jej puściłem oczko...
- To dobrze żonko! - wróciłem na łóżko i zacząłem wywalać rzeczy z drugiej szafki na podłoge.

Mirka - 2009-08-04, 01:05

Uśmiechnęłam się
- Lupe będzie szukała dla nas poradni dla młodzieży z zaburzeniami psychicznymi lub od rau wyśle do psychiatryka - szepnęłam Migiemu

Miguel - 2009-08-04, 01:06

- Bozia ją za to pokara. - uznałem z przekonaniem i dalej wywalałem rzeczy na podłogę.
Mirka - 2009-08-04, 01:06

- Ale nie rób bałaganu cukiereczku! :D Zawsze tak do Ciebie mówiłam :D Haha xD Wieloowocowy xD
- I zostaw moje gacie! :D

Lupe - 2009-08-04, 01:07

Już się wolałam nie odzywać
Miguel - 2009-08-04, 01:08

- Cicho landrynko... - wywalałem rzeczy, aż natknąłem się na pamiętnik.
- Alleluja! Ave! Amen! - wzniosłem ręce ku górze, bo kłódka była zepsuta i pamiętnik był otwarty.

Mirka - 2009-08-04, 01:08

-Lupe chyba zasnęła - Stwierdziłam szepcząc do Miga - Obudź ją! Zdejmij skarpetkę i od razu wstanie na nogi :P
Miguel - 2009-08-04, 01:09

- Sama zdejmuj skarpety, kobito! Ja tu szukam ciekawych przeżyć... - przeglądałem pamiętnik.
Mirka - 2009-08-04, 01:09

- To nie mój diary! :D
Mirka - 2009-08-04, 01:11

- Pierdzielik tu robisz! Ja nie będę sprzątać :D
Lupe - 2009-08-04, 01:11

- Straszne - szepnęłam do siebie i się za głowę złapałam.
Miguel - 2009-08-04, 01:12

- Co mnie to... Ważne, że jest czyjś. ''Thomas wyglądał jak taki śmieszny pudel, a Giovanni oczarował mnie swą zmysłowością''. - wybuchłem niepohamowanym śmiechem.
Mirka - 2009-08-04, 01:12

Włączyłam jakieś disco polo, by rozruszać Lupe :D
- Nie wstydź się! :D - Zaśmiałam się i trochę poskakałam po łóżku Mii, aż sprężyna się urwała - Auuu - wrzasnęłam

Lupe - 2009-08-04, 01:13

Opadłam bezczynnie na kanapę.
Mirka - 2009-08-04, 01:14

- Lol! - Śmiałam się - Niezły wpis. Pokaż! - Walnęłam się na jego kolana, by widzieć co pisze w pamiętniku
Miguel - 2009-08-04, 01:15

- Masz. Ja poszukam czegoś ciekawszego. - zacząłem szperać w dolnej szafce. - A co to? - zaśmiałem się i włączyłem owo urządzenie, które zaczęło wibrować po podłodze :mrgreen:
Mirka - 2009-08-04, 01:17

Czytałam pamiętnik, w którym pisało teraz o Migu, potem o Santosie i Leo :D
- To wibrator Mii! :D

Mirka - 2009-08-04, 01:17

A w mojej dolnej szufladzie masz gumki! - Stwierdziłam
Miguel - 2009-08-04, 01:19

- Haha! Chyba twój. - stwierdziłem i wziąłem wibrator...
szedłem powoli, aż stanąłem przed Lupisią.
- Wrum, wrum! - wręczyłem jej do ręki wibrator i zacząłem się śmiać.

Lupe - 2009-08-04, 01:20

- Ay no zabierz to ode mnie!
Mirka - 2009-08-04, 01:20

Hahaha. Wybuchnęłam niepochamowanym smiechem i pchnęłam Miga na Lupe xD
- To ja Was zostawię - śmiałam się

Miguel - 2009-08-04, 01:22

- Żono moja może się przyłączysz? - złapałem ją za nadgarstek i wstałem z Lupe.
Lupe - 2009-08-04, 01:23

- Ode mnie się odejdzicie
Mirka - 2009-08-04, 01:23

- Trójkącik!? Ściągaj gacie! - zaśmiałam się i puściłam oczko
Lupe - 2009-08-04, 01:24

- Nie !! - zasłoniłam oczy.
Mirka - 2009-08-04, 01:25

-Czemu? - Zaśmiałam się - Trzeba Cię rozruszać Lupe! :D
Miguel - 2009-08-04, 01:25

- Striptiz. - zacząłem kręcić tyłkiem :lol: ale po chwili przestałem
Lupe - 2009-08-04, 01:26

- Nie, nie i jeszcze raz nie! - krzyknęłam.
- Nie będę nikogo oglądać jak się obnaża

Mirka - 2009-08-04, 01:26

- Hahaha
Nie mogłam opanować śmiechu

Miguel - 2009-08-04, 01:28

- Dlaczego Lupe? A ty nie musisz wcale oglądać... Możesz się przyłączyć. - znów zakręciłem tyłeczkiem i zacząłem się śmiać.
Mirka - 2009-08-04, 01:29

- Wariat - pstryknęłam go w nosek
- Lupe... Spokojnie. My tylko żartujemy

Lupe - 2009-08-04, 01:30

- Nie będę się do niczego przyłączać .. bez obrazy ,ale wy jesteście .. no niewyżyci, nagadujecie na Tomiego ,ale jesteście gorsi od niego jeśli chodzi o te sprawy
Mirka - 2009-08-04, 01:31

- Na Tomiego? - Zdziw - Nic mi nie wiadomo - Próbowałam opanować śmiech
- No to Lupe, mnie nie polubiła - Szepnęlam do Miga

Miguel - 2009-08-04, 01:32

wylazłem se przed pokój, ale zostawiłem otwarte drzwi
- Eee co to za czerwony przycisk w szklanej klatce? - przyjrzałem się przyciskowi, wróciłem do pokoju, wziąłem jakąś figurkę i rozbiłem 'szklaną klatkę' oraz nacisnąłem na przycisk. Z sufitu polała się woda.
- Deszcz pada!

Lupe - 2009-08-04, 01:33

- Tak, tak na Tomiego słyszałam już chyba od MyM i Leo i nie wiem od kogo ,ale on się nie bawi o tym czymś - wskazałam na urządzenie XD
- I nie robi mi striptizu :D

Mirka - 2009-08-04, 01:34

- Miguel! - Pisnęłam i wpadłam w niepochamowany śmiech
- Dziecko drogie! Ale masz frajdę! Chcesz parasol? :D
- Hahhaahha!
- Weszłam mu na barana i śmiałam się z jego mokrych włosów
- Zrogię Ci warkoczyka :D

Lupe - 2009-08-04, 01:34

- Ay no będę mokra
Miguel - 2009-08-04, 01:36

- Rób Lupe... - zacząłem się śmiać.
- A masz parasol?

Mirka - 2009-08-04, 01:36

Zaśmiałam się
- Tomi nie jest zły w łóżku, więc nie potrzebuje wibratora xD - Język mi się rozwiązał :D

Lupe - 2009-08-04, 01:36

- Co mam ci zrobić?! Najwyżej mogę śliwkę pod okiem :lol:
Mirka - 2009-08-04, 01:38

- Mam parasol! Na szafie! - Wyciągnęłam rękę i wzięłam parasol. - Proszę
- Lupe... Nie rób mojemu MĘŻOWI śliwy, bo pójdziemy na obdukcję :D

Miguel - 2009-08-04, 01:38

- Skąd wiesz? - spojrzałem na Mirkę.
- Ay Lupe nie bij!

Miguel - 2009-08-04, 01:39

otworzyłem parasola i se spacerowałem
Mirka - 2009-08-04, 01:39

- Yyyy... Zgaduję - Zamotałam się
Lupe - 2009-08-04, 01:39

- Ja cię nie pobije tylko zleję, bo dawno chyba nie dostałeś :D Ay musicie poruszać takie tematy xp
Mirka - 2009-08-04, 01:40

- Pamiętaj, że masz mnie na baranie - Dodałam do Miguela, który chciał mi parasolką wybić oko
Miguel - 2009-08-04, 01:41

- Gdzie ty tu masz barana?!
- A co do zgadywanki, to kto ci opowiadał o upojnych nocach z Tomim, bo tak ci się z głowy nie wzięło, hę?! - zaśmiałem się.
- O patrz ten stary dziadek do nas idzie!

Miguel - 2009-08-04, 01:42

- Lupe, ja się biłem ostatnio z krawcową! I wiesz prawie, żem go udusił tyle, że on mnie też...
Lupe - 2009-08-04, 01:43

- Prawie? Ja mogę całkowicie xd
Mirka - 2009-08-04, 01:43

- Nie gadajmy o pudlu! :D - Zaśmiałam się
- Co za dziad? - Przestraszyłam się
- Tu masz barana! - Poklepałam go po plecach :D

Miguel - 2009-08-04, 01:45

- Lupe, ogłoś swe usługi w necie! Ja na razie podziękuję.
- Dziad jakiś taki źle ubrany, ma gejowskie kalesony i do tego łysą plamę na głowie.

Mirka - 2009-08-04, 01:46

Zaczęłam myśleć
- Kalesony? To takie rajstopy męskie, ta?!
- Łysą plamę na głowie?! - Popatrzyłam na Miga - Ten to ma nadmiar włosów
- Żle ubrany? - Spojrzałam na Miga - Ooo...! To Ty! :D

Miguel - 2009-08-04, 01:47

zwaliłem ją z moich pleców.
- Foch! - przytupnąłem.

Lupe - 2009-08-04, 01:48

- Uważaj ,żeby ciebie w gazecie nie ogłosili jako trupa - powiedziałam do Miguela xd
Mirka - 2009-08-04, 01:49

- Foch z przytupem?! - Zaśmiałam się
- Dobrze gadasz Lupe :)

Miguel - 2009-08-04, 01:49

- Lupisia zajmij się wibratorem, dobre? Artykuł napisze pani z... z... z... gazety.
Lupe - 2009-08-04, 01:50

- Sam się tym zajmij to nie moje xd
Miguel - 2009-08-04, 01:50

- Idę se do siebie! Pa! Łapaj potwora! - rzuciłem Mirce parasol.
Mirka - 2009-08-04, 01:51

- Siadłam sobie nie łóżku i przykryłam sie kołdrą
- Ale tu jedzie! - Wytknęłam jęzora
- Kto mi opowie bajkę na dobranoc? :D

Miguel - 2009-08-04, 01:52

- Lupisia, bo ja lecę. Dobranoc! - polazłem.
Mirka - 2009-08-04, 01:52

- Paaaa mężu! A całus? udałam urażoną
Lupe - 2009-08-04, 01:52

- Wreszcie poszedł
Mirka - 2009-08-04, 01:53

Zaśmiałam się
Miguel - 2009-08-04, 01:54

stanąłem pod drzwiami.
- Słyszałem Lupisiu! - krzyknąłem i polazłem do siebie.

Lupe - 2009-08-04, 01:54

- Nie ma się z czego śmiać
- Ludzie, którzy mówią o jednym - przewróciłam oczętami.

Mirka - 2009-08-04, 01:55

Zaśmiałam się
- Sorka, ale miałam dziś odpał. Zresztą jak zawsze z Migiem. Nie jesteś zła?

Lupe - 2009-08-04, 01:55

- Trochę
Mirka - 2009-08-04, 01:57

- Sorka... - Skrzywiłam się - Nie wiedziałam..
Lupe - 2009-08-04, 01:59

- Czego nie wiedziałaś?
Mirka - 2009-08-04, 02:00

- Że jesteś zła i w ogóle.. Mogłaś mówić - Ziewnęłąm

[mykam. Paaa;*]

Lupe - 2009-08-04, 02:02

- Tak mogłam, dobra śpij jutro pogadamy Bay - wyszłam.

( ok pa ;* )

Mirka - 2009-08-04, 11:17

Obudziłam się i rozejrzałam po pokoju, w którym panował niezły bałagan xD
Poszłąm wziąć prysznic, ubrałam się, umalowałam i uczesałąm.

Mirka - 2009-08-04, 14:50

Przebrałąm się, wzięłąm torebkę i poszłąm
Mirka - 2009-08-04, 16:01

Weszłam do pokoju i walnęłam się na łóżko, włączając muzę na cały regulator.
Mirka - 2009-08-04, 17:57

Ściszyłam radio. Poprawiłam makijaż, ubrałam coś wygodniejszego i polazłam sobie gdzieś.
Mirka - 2009-08-06, 21:15

Weszłam do pokoju i poszłąm na górę, poszperać w laptopie
Mirka - 2009-08-09, 00:07

Weszłam xD
Miguel - 2009-08-09, 00:11

wlazłem se bez pukania...
- Siema. Co tu?

Mirka - 2009-08-09, 00:13

- Siema - OdpowiedziałamxD
- Nuuudy ! :D
- A u Ciebie?

Miguel - 2009-08-09, 00:16

- W sumie to też...
- Ale tu czysto! - zaśmiałem się.

Mirka - 2009-08-09, 00:18

- Yy... Jak w chlewie - Zaśmiałam się
- A czyja to sprawka?! :D
- Twoja! - Wytknęłam język

[musze mykać ;/ Pa! :*]

Miguel - 2009-08-09, 00:19

- To ty nie posprzątałaś!
Mia - 2009-08-13, 16:44

weszłam z walizkami, wypakowałam się szybko i wyszłam
Miguel - 2009-08-13, 19:44

przyszedłem z Mijką i położyłem ją na łóżku
Mia - 2009-08-13, 19:45

- dziekuje ksiaze- pocignelam go do siebie lpiac za koszulke i pocalowalam go
Miguel - 2009-08-13, 19:48

no to ja odwzajemniłem xd
- Nie ma za co najpiękniejsza księżniczko pod słońcem i pod księżycem też :lol: - pocałowałem ją

Mia - 2009-08-13, 19:50

odwzajemnilam i sie usmiecchnelam
Miguel - 2009-08-13, 19:53

też się uśmiechnąłem i usiadłem na drugim łóżku...
podniosłem z podłogi jakąś bluzkę.
- Eee... Jakaś nieładna. - wywaliłem ją.

Mia - 2009-08-13, 19:54

usiadlam sobie na lozku.
- to chyba Pilar...

Miguel - 2009-08-13, 19:55

- Dziewczyna nie ma gustu. - pokiwałem głową z przekonaniem.
Mia - 2009-08-13, 19:58

-Miguel zadam ci pytanie...
- robiles juz kiedys to... e no wiesz czy ty kiedys... - nie moglam wydusic tego slowa z siebie

Miguel - 2009-08-13, 19:58

- No co?
Mia - 2009-08-13, 20:01

- no wiesz ty i jakas dziewczyna... no ten teges... - jakalam sie

[ja musze spadac... nie bd mnie juz dzisiaj chyba... a jutro nie wiem kiedy bd... jak mi sie uda jakos od taty laptopa wziasc... papa :*]

Miguel - 2009-08-13, 20:02

[papapa... wrr Javier ;/]

zaśmiałem się.
- Nie, a ty?

Mia - 2009-08-14, 12:34

- na prawde? - zdziwiłam się - ja e też nie...
Roberta - 2009-08-14, 12:43

wbiegłam tutaj i rzuciłam sie na Mijke -aa..w koncu wróciłaś..-zaczełam krzyczec
Mia - 2009-08-14, 12:43

- aaa Roberta! tak wróciłam...
Roberta - 2009-08-14, 12:45

zaczełam ją ścisakć..-w koncu..
Mia - 2009-08-14, 12:46

-ay udsisz mnie...
Roberta - 2009-08-14, 12:48

- tak . ? aa..no ok..-puściłam ja
- ii..jak tam było..?

Mia - 2009-08-14, 12:48

- eee bardzo fajnie... - poprawilam sie troche xD
Roberta - 2009-08-14, 12:49

- no to super . -klasnęłam w dłonie
- a jakiś numer zdobyłas. ? yy..fajnych chłopaków . ?

Mia - 2009-08-14, 12:50

- yyy było pare fajnych, ale... - spojrzalam na Miga - nie...
Roberta - 2009-08-14, 12:52

- aha..mogłaś dla mnie jakiś numerek zdobyć. -zasmiałam się
Miguel - 2009-08-14, 12:52

- To ja se pójdę, dziewczynki. - zaśmiałem się i skierowałem się do wyjścia.
Roberta - 2009-08-14, 12:54

- bay..-krzyknełam
Mia - 2009-08-14, 12:54

- ay Roberta ty masz swojego Diega...
- Miguel! wracaj mi tu i siadaj koło mnie! - popatrzyłam na niego

Miguel - 2009-08-14, 12:55

- Pa! A po co ci ja? Wy se tu pogadajcie...
Roberta - 2009-08-14, 12:55

- mojego diega . ? aa..no nie wiem czy on jeszcze taki mój
Mia - 2009-08-14, 12:55

- Roberta on jest twój...
- Miguel! - wrzasnęłam

Roberta - 2009-08-14, 12:56

- noo ..mój . -zamyśliłam się
Miguel - 2009-08-14, 12:59

- Co chcesz?!
Roberta - 2009-08-14, 13:00

- ale ton..-pomyślałam
Mia - 2009-08-14, 13:01

- chodź tu... - powiedziałam spokojnie i zrobiłam oczka jak kot w shreku :)
Miguel - 2009-08-14, 13:03

- Ale mi się nie chce słuchać tych ploteczek...
- Jeszcze wam się na zakupy iść zachce i co będzie?

Mia - 2009-08-14, 13:05

- ja ię nigdzie nie wybieram... - westchnęłam
Roberta - 2009-08-14, 13:06

- zakupy . ? nigdyyy
Miguel - 2009-08-14, 13:08

- Przynajmniej tyle...
- Eee weź Mia se sprzątaczkę wynajmij...
- Patrz jaki tu chlew...! xdd - rozejrzałem się po pokoju.

Roberta - 2009-08-14, 13:09

zaśmiałam się - no Miguel moze cb niech zatrudni
Mia - 2009-08-14, 13:09

- hym hym... a kto tu porozrzucał te rzeczy...? - popatrzyłam na niego
Miguel - 2009-08-14, 13:10

- Szczury?
Miguel - 2009-08-14, 13:11

- Roberta! Co to za pomysł w ogóle...?
Roberta - 2009-08-14, 13:13

- aa..ten ze sprzataczką . ? to nie mój tylko twój
Miguel - 2009-08-14, 13:13

- Ja się w sprzątacza bawić nie będę!
Roberta - 2009-08-14, 13:14

- nawet pożartować nie można -pomyślałam
Mia - 2009-08-14, 13:14

- nikt nie mówi że masz to sprzątać...
Miguel - 2009-08-14, 13:16

- No i dobrze.
- Bo skoro ja to porozrzucałem, to ja sprzątać nie muszę.

Roberta - 2009-08-14, 13:17

- to ty to porozrzucałeś . ? bo ja sie jzu gubie
Mia - 2009-08-14, 13:17

-no to usiadziesz tu kolo mnie? - poprosilasm
Miguel - 2009-08-14, 13:18

- No ja! - wypiąłem dumnie pierś :mrgreen:
- Ale nie chcę wam przeszkadzać w pogaduszkach.

Mia - 2009-08-14, 13:20

- nie przeszkadzasz..
Roberta - 2009-08-14, 13:21

połozyłam sie na łożko i sb lezałam
Miguel - 2009-08-14, 13:21

- Ale wy tutaj chcecie sobie pogadać o jakichś przystojniakach i tak dalej, a przy mnie się krępujecie...
Roberta - 2009-08-14, 13:22

- ja sie nie krępuje .-powiedziałam i dalej leżałam
Mia - 2009-08-14, 13:22

- przystojniakach? eee nie znam takich xD :lol:
Miguel - 2009-08-14, 13:24

- No to o brzydalach...
- Taaa nie znasz, a ja to co? - zaśmiałem się.

Roberta - 2009-08-14, 13:24

zaśmiałam się.
Mia - 2009-08-14, 13:26

- aa... zapomniałam o tobie.. :mrgreen: - zaśmiałam sie i wytknęłam język
Miguel - 2009-08-14, 13:29

- O mnie nie można zapominać xd
- Uważaj bo ci ten język odgryzę.

Mia - 2009-08-14, 13:31

- eee tam nie boję się... - nadal miałam wytknięty język xD
Miguel - 2009-08-14, 13:33

- To zacznij... xd
Mia - 2009-08-14, 13:35

wzruszyłam tylko ramionami :D
Roberta - 2009-08-14, 13:35

dalej sb lezałam
Miguel - 2009-08-14, 13:36

- Dziewczyny wy se gadajcie, a ja idę połapać szczury w magazynku i potem pobawimy się w laboratorium xddd
Mia - 2009-08-14, 13:39

- o nie byle nie szczury!!!
Roberta - 2009-08-14, 13:40

- chodza u ciebie po pokoju -powiedziałam , aby ja nastraszyć
Miguel - 2009-08-14, 13:40

- No to myszy no... - otworzyłem drzwi.
- Tyle, że tu je ciężej złapać Rob.
- To idę. Ile przynieść?

Mia - 2009-08-14, 13:41

- co? gdzie? - piszcznęłam
- myszy też nie!

Roberta - 2009-08-14, 13:42

- wszędzie..za łóżkiem sa w szafie..widziałam nawet tutaj jedną przebiegała oo..tam..-wskazałam palcem
Miguel - 2009-08-14, 13:43

- To wy se szukajcie tutaj, a ja pójdę po gryzonie! - wyszedłem z pokoju.
Mia - 2009-08-14, 13:46

stanęłam na łóżku
- tylko nie szczury i myszy! zabij je Roberto!

Roberta - 2009-08-14, 13:46

- tylko jak ja je znajde . ? -spytałam i wstałam szukac myszów..
Mia - 2009-08-14, 13:48

- błagam wybij je wszystkie! ale eee nie na moich oczach! - zasłoniłam oczka dłońmi
Roberta - 2009-08-14, 13:49

wzięłam pooduszke z łożka mii i poszłam na polowanie otworzyłam szafe . -- jest . -krzyknełam i zaczełam walić te mysz poduszką
Mia - 2009-08-14, 13:51

- aaaaaaa! - wrzasnęłam - dlaczego moją poduszką?! moja poduszka! - zsłoniłam sobie znowu oczy
Miguel - 2009-08-14, 13:51

przylazłem...
- Mam m... gryzonia! - pokazałem myszkę dziewczynom xd

Roberta - 2009-08-14, 13:52

- ja też tu mam jakiegoś.. -powiedziałam i nadal waliłam poduszką
Lupe - 2009-08-14, 13:54

Przylazłam
- Cześć wszystkim
- Ay no no Miguel co ty masz?! :lol:

Miguel - 2009-08-14, 13:54

- Co ty mu robisz? Gryzonie są bardzo słodkie i nieszkodliwe :mrgreen: - złapałem myszkę za ogon i zacząłem ją machać.
- Husiu, husiu... :lol:
- Cześć Lupe. - pokazałem jej mysz.

Roberta - 2009-08-14, 13:55

- ale fajna . -powiedziałam
- daj jej Mii na pewno sie ucieszy

Mia - 2009-08-14, 13:56

- o boże! - popatrzyłam na mysz i zemdlałam :D
Lupe - 2009-08-14, 13:56

- Miguel zabierz to ode mnie - oddaliłam się na łóżko tam czyjeś.
Roberta - 2009-08-14, 13:56

- Miguel daj mi ta mysz . -powiedziałam
Miguel - 2009-08-14, 13:57

dałem Rob mysz.
- Mia żyjesz?

Roberta - 2009-08-14, 13:57

wziełam ta bysz i zaczełam sie nia bawić -ee..co Mii .? -spytałam
Lupe - 2009-08-14, 13:58

- Mia! - krzyknęłam.
- To przez tę mysz twoją - powiedziałam do Miguela.

Mia - 2009-08-14, 13:59

i se lezalam nieprzytomna
Miguel - 2009-08-14, 13:59

- Roberta też miała jakiegoś gryzonia.
- Mia! - klepnąłem ją po policzku xd

Roberta - 2009-08-14, 13:59

- biedna myszka.-powiedziałam i popatrzałam na nią
Miguel - 2009-08-14, 14:01

- Zabiłaś ją?! - spojrzałem na Rob.
Mia - 2009-08-14, 14:01

i se tak leżałam :D
Lupe - 2009-08-14, 14:01

- Tak biedactwo - chciałam podejść ,ale się oddaliłam.
- Obrzydliwe biedactwo - skrzywiłam się.
- Miguel reanimuj Mię xd

Roberta - 2009-08-14, 14:02

- myszke . ? no nie żyje
Miguel - 2009-08-14, 14:03

- Ona była moja. - powiedziałem z wyrzutem.
- Jak reanimuj? Ja nie miałem kursu drugiej pomocy xdd

Roberta - 2009-08-14, 14:04

- ale ja jej nie zabiłam . to ty ja zabiłeś jak ją wyrzuciłeś . ! -dalej trzymałam ta mysz w ręku..
-trzeba ja pochować

Lupe - 2009-08-14, 14:04

- JA też nie i to jest kurs podajże pierwszej pomocy xd ,a jaką kolwiek umiesz trzecią czy dziewiątą ?
Mia - 2009-08-14, 14:05

oni se gadali a ja nadal sobie leżałam nieprzytomna..
Miguel - 2009-08-14, 14:05

- Eh... znajdę se szczura...
- Lupita, ty jesteś tu z nas wszystkich najmądrzejsza, zrób coś!
- Nie umiem ani trzeciej ani piętnastej!

Roberta - 2009-08-14, 14:05

- woda ją polejcie to sie przbudzi
Miguel - 2009-08-14, 14:06

- Nie mam wody... Gdzie tu jest woda?
Roberta - 2009-08-14, 14:06

- w kranie . ! -powiedziałam

(ja spadam bd po 20 <może>)

Lupe - 2009-08-14, 14:07

- Nie wiem tu jest straszny syf już nie powiem przez kogo :lol:
- I nie wiem gdzie woda jest

Miguel - 2009-08-14, 14:08

- A gdzie tu jest kran?
- W szafie?

/ok. pa!

Lupe - 2009-08-14, 14:10

- W łazience ! - poleciałam i przyniosła w jakimś kubeczku wody.

/ Pa Rob ;* /

Miguel - 2009-08-14, 14:11

- Lejemy po twarzy, taaa?
Lupe - 2009-08-14, 14:13

- Ty to zrób - podałam mu kubek.
Miguel - 2009-08-14, 14:13

- No dobra. - wziąłem kubek i całą jego zawartość wylałem na twarz Mijki.
Mia - 2009-08-14, 14:15

ocknęłam się
- aa!!!! szczurów i myszy wam się zachciało! - wrzasnęłem, wygramoliłam się z łóżka i wybiegłam z pokoju

Lupe - 2009-08-14, 14:16

Zrobiłam wielkie oczy
- Ay no - złapałam sie za głowę i przysiadłam na brzegu łóżka.

Miguel - 2009-08-14, 14:17

- Aaaa? - spojrzałem zdezorientowany na Lupisię
Lupe - 2009-08-14, 14:18

- Co aaaa ? xd
Miguel - 2009-08-14, 14:20

- A nic... - usiadłem na łóżku.
- Czekamy czy idziemy?

Lupe - 2009-08-14, 14:21

- Idziemy ją szukać - powiedziałam i podeszłam do drzwi.
Miguel - 2009-08-14, 14:22

no i żeśmy poszli szukać Mijki
Roberta - 2009-08-14, 19:10

wyszłam z pokoju z tą biedną myszką
Mia - 2009-08-16, 18:12

przszłam wzięłam rolki i poszłam do Miga
Mirka - 2009-08-16, 20:06

Weszłam do pokoju
Mia - 2009-08-18, 18:09

weszłam do pokoju i zobaczyłam Mirandę
- aaaaa Miri! - rzuciłam sie na nią - jak ja cie dawno nie widziałam - wyściskałam ja mocno :D

Mirka - 2009-08-18, 18:14

Zaśmiałam się ;)
Przytuliłam mocno Mijkę
- Ja też tęskniłam
- Ale opowiadaj co u Ciebie? Jak było? - Zapytałam

Mia - 2009-08-18, 18:16

- no więc u mnie chyba dobrze... właśnie byłam z Migiem na rolkach i strasznie mnie nogi bolą... - usiadłam sobie na łóżku
- a w Hiszpani było świetnie tylko trochę nudno... samej chodzić po plaży, po sklepach itd.

Mirka - 2009-08-18, 18:18

- No..! Mogłaś chodzić ze mną i mnie wziąć xD - zaśmiałam się - Nie no żart ;)
- Bidulka. Miguś Cię wykończył - Uśmiechnęłam się
- A masz dla mnie jakiegoś przystojnego murzyna? :D

Mia - 2009-08-18, 18:20

- raczej to ja jego wykończyłam - zaśmiałam się - godzinę go błagałam żeby poszedł ze mna na te rolki...
- wiesz było pare całkiem fajnych i przystojnych, ale chyba nie pasowaliby do ciebie...

Mirka - 2009-08-18, 18:31

- Niech to szlag xD - Zaśmiałam się - No tak.. Ja wymagam xD - Wytknęłam język
- Ten Twój Migu mało wysportowany jest xD
- Jakieś masz plany na wieczór?

Mia - 2009-08-18, 18:32

- no trzeba go wziąść w galop - zaśmiałam się
- nie mam żadnych a co?

Mirka - 2009-08-18, 18:34

- Racja - zaśmiałam się
- A nic... Mnie pewnie i tak na wieczór wywieje, więc lepiej nic nie planować - Wzruszyłam ramionami xD

Mia - 2009-08-18, 18:36

- jak zwykle... ty nigdy nie usiedzisz w jednym miejscu d łuzej niż 5 minut - zaśmiałam się
- no ale opowiedz mi co u cb? jak sprawy sercowe?

Mirka - 2009-08-18, 18:41

Zaśmiałam się
- Co u mnie? Normalnie... Jak zwykle. A serce... Jeszcze bije ;]

Mia - 2009-08-18, 18:42

- ay jak ty lubisz żartować ja teraz poważnie pytam - usmiechnęłam się
Mirka - 2009-08-18, 18:46

- No, ale ja mówię szczerze xD Bije, ale nie ma dla kogo, bo w tej szkole nie ma chłopaka, który zmierzyłby się z moim charakterkiem xD
Mia - 2009-08-18, 18:49

zaśmiałam się
- oj tak ty i twój charakterek...
-jeszze spotklasz fajnego chłopaka dla siebie...
- ja na szczęście już spotkłam i to w sumie tez dzięki tobie.

Mirka - 2009-08-18, 18:51

Uśmiechnęłam się
- Dlaczego dzięki mnie?
- Poprostu jesteście dla siebie stworzeni...

Mia - 2009-08-18, 18:52

- bo mi pomogłaś się zmienić...
Mirka - 2009-08-18, 18:54

- Coś Ty
- Ja Ci pomogłam tylko znaleźć prawdziwą Ciebie, bo wiedziałam, że w głębi duszy jesteś super - uśmiechnęłam się

Mia - 2009-08-18, 18:55

- dziękuje ci... - przytuliłam się do niej..
Mirka - 2009-08-18, 18:57

- Nie dziękuj mała. Dla Ciebie wszystko - Uśmiechnęłam się i przytuliłam blondynkę
- To co robimy? Mam jeszcze z 40 min xD

Mia - 2009-08-18, 18:59

- dla mnie wszystko? się tak nie rozpędzaj bo jeszcze z ego skorzystam - zaśmiałam się :D
- pójdźmy gdzieś zaszaleć.

Mirka - 2009-08-18, 19:02

- Uważam, uważam xD Może wszystko nie - Zaśmiałam się
- Fajnie by było mieć taką przyjaciółkę - pomyślałam xD
- Dla mnie bomba xD

[jej... ;/ Muszę iść. Będę o 22. Będziesz Miju ma?]

Mia - 2009-08-18, 19:05

- to może pójdziemy gdzieś zaszaleć potańczyć? bez facetów... tylko my dwie :)
- a tak wogóle dziekuje za opieke nad Migiem... w całości jest... :)

[no ja tez musze spadać... oj wtedy mnie nie bd... Mirando ma ...
jutro jezeli tata nie schowa laptopa to wejde około 11 - 12 :) papa :*]

Lupe - 2009-08-19, 12:34

Weszłam .
- Hej Mia

Mia - 2009-08-19, 12:37

- o cześć Lupe
Lupe - 2009-08-19, 12:39

- Nie wiesz kiedy do szkoły wracamy ??
Mia - 2009-08-19, 12:41

- na razie nic nie wiem... nikt nic nie mówi... wogóe dyrka ostatnio wogóle nie widziałam
Lupe - 2009-08-19, 12:42

- No ja też ani jego ani tego prefekta Diestro, to niewiadomo - westchnęłam.
Mia - 2009-08-19, 12:44

- no wogóle jakoś dużo osób ostatnio się rozmyło...
Lupe - 2009-08-19, 12:47

- No dawno Roberty,Tomasa,Vico nie widziałam.Jakoś się rozpłynęli
Mia - 2009-08-19, 12:49

- Rob widzialam ostatnio, ale Vico i Tomiego to też nie...
Lupe - 2009-08-19, 12:50

- Aż dziwne, on wszędzie był .
Mia - 2009-08-19, 12:52

-no... o Lupe możesz wybierzesz sie ze mna i Miri gdzies zaszaleć?
Lupe - 2009-08-19, 12:54

- Ja? NIe, ja się nie nadaje xd
Mia - 2009-08-19, 13:00

- oj Lupe nie ptrzesadzaj/... trochę się zabawimy no chodź z nami
Lupe - 2009-08-19, 13:01

- Nie dzięki, wy se idźcie potańczyć czy coś .
Mia - 2009-08-19, 13:04

- no Lupe... tylko my we trzy żadnego chlopaka
Lupe - 2009-08-19, 13:07

- Ay no wy we dwie i żadnego chłopaka xd
Mia - 2009-08-19, 13:08

- czemu nie chcez iść z nami?
Lupe - 2009-08-19, 13:17

- Jakoś nie mam nastroju - skrzywiłam się.
Mia - 2009-08-19, 13:22

- czemu? coś się stało?
Lupe - 2009-08-19, 13:24

- Nie nic, ale muszę Lolę znaleźć, ale to zaraz
Mia - 2009-08-19, 13:25

- może jest u siebie w pokoju...
Lupe - 2009-08-19, 13:27

- No zaraz tam pójdę, już nie wiem jak z nią
Mia - 2009-08-19, 13:29

- chyba wszystko dobrze jak ja ostatnio widziałam
Lupe - 2009-08-19, 13:30

- Tak ,ale nie o to chodzi
Mia - 2009-08-19, 13:31

- eee no to już nic nie rozumiem...
Lupe - 2009-08-19, 13:33

- A nieważne nie słuchaj mnie ,bo głupoty gadam
Mia - 2009-08-19, 13:35

skrzywiłam się tylko bo nic nie rozumiałam o co jej chodzi
Lupe - 2009-08-19, 13:37

- Wiem gadam bez ładu i składu dlatego mówię ,żebyś się nie przejmowała, jak rolki ?? :lol:
Mia - 2009-08-19, 13:37

-eee rolki? a rolki! a dobrze tylko troche nogi bolą... trochę wymęczyłam Miga :D
Lupe - 2009-08-19, 13:39

- Nie przewrócił się , cały jest ?
Mia - 2009-08-19, 13:41

- taaa on cały... i ani razu się nie przewrócił... za to ja wpadłam raz na jakiegoś chłopaka i się wywaliłam i później drugi raz bym się wywaliła jak... ee... się rozgadałam :lol:
Lupe - 2009-08-19, 13:43

- Nie no fajnie xd to jednak przeżył ,a tak narzekał xd
Mia - 2009-08-19, 13:44

- taaa... narzekał tylko jaki wstyd... on pierwszy raz jeździł i się nie wywalił a ja... ehhh
Lupe - 2009-08-19, 13:46

- Oj tam zaraz wstyd , a w tempie ślimaka jeżdził czy strusia ??
Mia - 2009-08-19, 13:47

- na początku jak ślimak a później tak jak to stwierdził chciałam go zabić...
Lupe - 2009-08-19, 13:49

O.O - A co mu zrobiłas takiego strasznego ? Albo raczej co on tobie
Mia - 2009-08-19, 13:52

- no bo wzięłam go za rękę i zaczęłam z nim zybko jechać...
- no bo dlaczego facetom trzeba wszystko łopatologicznie tłumaczyc no to znaczy wszystko wprst mówić... dlaczego njie rozumieją inaczrj.../

Lupe - 2009-08-19, 13:54

- No trzeba wprost, bo nie rozumieją pobocznych wątków xd
Mia - 2009-08-19, 13:55

- ehhh... nie których rzeczy nie da się tak wprost... przynajmniej ja tak nie umiem...
Lupe - 2009-08-19, 13:57

- Ale chodzi o ten no wiesz ? - zapytałam.
Mia - 2009-08-19, 13:58

- nie rozumiem... co o ten?
Lupe - 2009-08-19, 13:59

- A nic nie słuchaj mnie, bo głupieje , tobie o co chodzi ?? :lol:
Mia - 2009-08-19, 14:01

-ayy... - nagle zrozumiałam o co chdziło Lupe - Lupita! nie chodzi mi o to...
Lupe - 2009-08-19, 14:02

- No ,bo tak dziwnie mówisz xd
Mia - 2009-08-19, 14:04

- ay... chodziło mi np. o to że chcę żeby mnie pocałował a on nie rozumie... to znaczy nie wprost że ten... no ale nie rozumie...
Lupe - 2009-08-19, 14:04

- Aaa no to nie wiem, faceci tacy są raczej
Mia - 2009-08-19, 14:05

- raczej... no ale jaktu się inaczej znimi dogadać jak ja inaczej nie potrafię.. xD
Lupe - 2009-08-19, 14:09

- Nie mam pojęcia chyba nic ci nie doradzę
Mia - 2009-08-19, 14:10

- ehh... no to klapa - zamyśliłam się
Lupe - 2009-08-19, 14:11

- Na to wygląda
Mia - 2009-08-19, 14:12

- no to co idziesz z nami sie zabawić? proszę........
Lupe - 2009-08-19, 14:13

- NO nie wiem, a kiedy idziecie ?
Mia - 2009-08-19, 14:16

- no właśnie mamy się zbierać..
Lupe - 2009-08-19, 14:18

- No nie wiem, mogę na trochę, tak troszeczkę
Mia - 2009-08-19, 14:20

-- aaaaa! no to fajnie - usciskałam Lupe
Lupe - 2009-08-19, 14:23

- Tak ,ale bez przesady z alkoholem i wogóle
Mia - 2009-08-19, 14:27

- nie ja alkoholu nie pije... już ostatnio troche za dużo go wypiłam
Lupe - 2009-08-19, 14:31

- Ja wolę się nie dotykać .
Mia - 2009-08-19, 14:42

- no to jesteśmy dwie bo nie wiem jak Miri... - pomachałam dziewczynie przed oczami
Lupe - 2009-08-19, 14:47

- Ona pewno lubi xd
Mia - 2009-08-19, 14:52

- to co trzeba by się trochę wyszykować...
Lupe - 2009-08-19, 14:54

- Po co ? :lol:
Mia - 2009-08-19, 14:56

- no żeby ładnie wygladać xd
Lupe - 2009-08-19, 14:57

- Przecież ładnie wyglądamy :lol:
Mia - 2009-08-19, 15:02

- ay Lupe moze ty... ja musze się przebrać i wogóle pontych rolkach.
Lupe - 2009-08-19, 15:05

- No to wybierz sobie jakieś ubranie
Mia - 2009-08-19, 15:14

- no własnie chce to zrobic - wstałam podeszłam do szafy i zaczęłamw niej grzebać po kilku minutach znalazlam jakiś fajny ciuch
- no to ja ide się przebrać - poszłam do łazienki się przebrać
po jakimś czasie przyszłam
- o co dziewczyny idziemy?

Lupe - 2009-08-19, 15:16

- Jak już mówiłam na trochę idę :lol:
Mia - 2009-08-19, 15:19

- dobra dobra ale idziesz... no to idziemy - wyszłam z Mirką i Lupe
Mia - 2009-08-21, 18:17

weszłam z Miguelem który trzymał mnie na rękach
Miguel - 2009-08-21, 18:17

rozejrzałem się po pokoju.
- Widzisz tu jakieś nieproszone stworzenia?

Mia - 2009-08-21, 18:20

- na szczęście nie...
Miguel - 2009-08-21, 18:21

postawiłem Mijkę na podłodze.
- No to ja idę... - pocałowałem ją w czółko.

Mia - 2009-08-21, 18:23

złapałam go za rękę
- błagam nie zostawiaj mnie tu samej...

Miguel - 2009-08-21, 18:24

- Przecież nic tu ci nie grozi.
Mia - 2009-08-21, 18:25

- proszę... - spojrzałam błagalnie na niego
Miguel - 2009-08-21, 18:27

- A co z tymi wężami?
Mia - 2009-08-21, 18:28

- zostaw je... i nawet nie wspominaj mi o nich... i zostań tu ze mną...
Miguel - 2009-08-21, 18:31

- Ah... Jak Santos, Leo lub Teo wrócą to nieźle się wystraszą. Ale jak ja mam tam potem wrócić, skoro te... stworzenia będą łazić? - spojrzałem na drzwi, a potem na Mię.
Mia - 2009-08-21, 18:34

pociągnęłam Miga w stronę łóżka i posadziłam go na nim a sama się nanim położyłam
- to później coś z nimi zrobisz albo po prostu tam nie wrócisz...

[ ja zaraz bd musiała spadać]

Miguel - 2009-08-21, 18:36

- Muszę wrócić, bo tam są moje rzeczy. - westchnąłem.
- A zamknęliśmy drzwi od mojego pokoju?!

[eh ok]

Mia - 2009-08-21, 18:37

- chyba tak...
- eee no tak - wtuliłam się w poduszkę

Miguel - 2009-08-21, 18:40

- To dobrze. - oglądałem rzeczy leżące na półkach.
Mia - 2009-08-21, 18:41

ziewnęłam
- kocham cię... - zamknęłam oczy

Miguel - 2009-08-21, 18:42

- Ja ciebie bardziej.
Mia - 2009-08-21, 18:43

- nie bo ja... ciebie bardziej... - powiedziałam nieco sennie
Miguel - 2009-08-21, 18:44

- Nie kłóć się ze mną. - uśmiechnąłem się. - Spać ci się chce?
Mia - 2009-08-21, 18:45

- troszeczkę...
Miguel - 2009-08-21, 18:48

- Jak chcesz to śpij, a ja pójdę do siebie.
Mia - 2009-08-21, 18:49

- zostań jeszcze... do póki nie usnę...
Miguel - 2009-08-21, 18:52

- No dobra... - pocałowałem ją w policzek.
Mia - 2009-08-21, 18:54

złapałam Miguela rękę i się do niej przytuliłam
- proszę nie zostawiaj mnie nigdy... - powiedziałam te słowa już usypiając
usnęłam

Miguel - 2009-08-21, 18:55

uśmiechnąłem się pod nosem, postałem jeszcze chwilę i po cichu wyszedłem
Mia - 2009-08-22, 19:50

obudziłam się... ale nie wtsałam tylko leżałam sobie nadal w łóżku
Mia - 2009-08-24, 09:28

kiedy tak sobie leżałam usnęłam znowu...
Rodrigo - 2009-08-24, 09:37

wszedłem, zobaczyłem że Colucci śpi więc położyłem się cicho koło niej,przytuliłem ją od tyłu, zacząłem jeździć ręką po jej nodze i całować ją po szyi
Mia - 2009-08-24, 09:40

- Miguel... - powiedziałam przez sen i przejechałam ręką po chłopaka twarzy - ty nie jesteś Miguel... - otworzyłam oczy - Rodrigo?!
Rodrigo - 2009-08-24, 09:42

złapałem ją żeby nie uciekła.
Gość - 2009-08-24, 09:55

- zostaw mnie! puść! - zaczęłam się wyrywać
Mia - 2009-08-24, 09:57

[ehh mamita odłączyła neta i mnie wylogowało]
Rodrigo - 2009-08-24, 10:07

usiadłem na niej okrakiem żeby nie mogła się ruszyć
- no i co kochanie teraz jesteś tylko moja. nikt cię teraz nie uratuje. - zdjąłem jej koszulkę nocną i została w samej bieliźnie. pogłaskałem jej brzuch i pocałowałem jej szyje

Mia - 2009-08-24, 10:14

- ratunku! pomocy! Miguel!!!!!!!!!!! Miguel!!!!!!! - zaczęłam się drzeć
Rodrigo - 2009-08-24, 10:20

- zamknij się - warknąłem i zakleiłem jej usta żeby nikt jej nie słyszał
Mia - 2009-08-24, 10:21

próbowałam mu się wyrwać
Rodrigo - 2009-08-24, 10:24

zdjąłem jej stanik
Mia - 2009-08-24, 10:25

udało mi się wyrwać ręcę z jego uścisku więc złapałam swoją koszulkę nocną i zakryłam się nią
Thomas - 2009-08-24, 11:27

Przełaziłem se to pomyślałem ,że wstąpie :mrgreen:
- Cześć - wlazłem i zamknąłem drzwi .

Roberta - 2009-08-24, 11:28

chodizłam sb.. i weszłam tutajj... - siemka -powiedziałam
Mia - 2009-08-24, 11:28

- Hmssss! - coś tam próbowałam wykrzyczeć ale miałam te usta zaklejone
Thomas - 2009-08-24, 11:29

- O cześć Roberta .
- Nie no znowu ty - spojrzałem na Rodriga .
- Weź z tąd wyjdź

Rodrigo - 2009-08-24, 11:30

nie zlazłem z Colucci żeby nie uciekła
- jak się wchodzi to się puka!

Roberta - 2009-08-24, 11:31

- no czesc Thomas..yy.. co tu sie dzieje . ?
Thomas - 2009-08-24, 11:32

- Pff ty nie będziesz mnie kultury uczył , wyłaź
Rodrigo - 2009-08-24, 11:32

- a co wad to obchodzi?!
Mia - 2009-08-24, 11:33

- m... mmmmmm......
Thomas - 2009-08-24, 11:35

- Mia spokojnie ,zaraz ten przygłup wyjdź , głuchy jesteś wyjdź już
Roberta - 2009-08-24, 11:37

stałam bo nic nie kapowałam
Rodrigo - 2009-08-24, 11:37

- i tak już jesteś moja... - szepnąłem Colucci na ucho, po czym zlazłem z niej i wyszedłem
Thomas - 2009-08-24, 11:38

- Co za przypał - stwierdziłem .
- Nic ci nie jest Mia ?

Mia - 2009-08-24, 11:40

jedną ręką odkleiłam sobie tą taśmę z ust, a drugą zakrywałam się tą koszulką
- nic... przyszedł do mnie jak spałam...

Thomas - 2009-08-24, 11:41

- A to debil ,ale nic nowego iść go zlać albo przez okno wyrzucić ?
Roberta - 2009-08-24, 11:41

- przyszedł do cb . ? -zrobiłam wielkie oczy
Mia - 2009-08-24, 11:43

- nie lepiej nie...
- tak... trzymał mnie mocno i nie mogłam się ruszyć. zaczął mnie rozbierać więc zaczęłam wrzeszczeć to mi zakleił usta...!

Roberta - 2009-08-24, 11:44

zaczełam się śmiać.. - to strasznee. nie no spoko.. ja sie nim zajme
Mia - 2009-08-24, 11:45

- Roberta to wcale nie jest śmieszne! To nie pierwszy raz kiedy on chce mnie... zgwałcić!
Thomas - 2009-08-24, 11:45

- No śmieszne to to nie jest , trzeba coś zrobić ,bo to już jest na tyle głupie ,ze nie wiem .
Mia - 2009-08-24, 11:46

odwróciłam sie do nich plecami i ubrałam
Roberta - 2009-08-24, 11:47

- hm.. -zaczełam myślec
- musimy go załatwić.. i cos wymyślećć.. -powiedziałam i zacisłam pieść

Thomas - 2009-08-24, 11:48

- Tylko co ?
Roberta - 2009-08-24, 11:50

- czekaj..-powiedziałam
- zaraz coś wymyśle- siadłam na łóżku i zaczełam myślec

Thomas - 2009-08-24, 11:51

Podrapałem się po głowie i też myślałem .
Mia - 2009-08-24, 11:51

usiadłam na łóżku i patrzyłam sie na Robe
Roberta - 2009-08-24, 11:52

no a ja myślałam
Mia - 2009-08-24, 11:53

- no i masz juz coś?
Roberta - 2009-08-24, 11:54

- jeszcze nic nie wymyślilam
Thomas - 2009-08-24, 11:55

- Szczerze to tu nie ma innego wyjścia jak zawiadomić dyrektora i całą szkołe i jeszcze najlepiej jakby zobaczył tą Lożę , na gorącym uczynku .
- Nic innego nie wymyślimy, mozemy się bić, wyzywać ich, straszyć ,ale oni się raczej nie poddadzą .

Roberta - 2009-08-24, 11:57

popatrzałam na Thomasa.. - yy.. no nie wiem..moze i masz racje
Mia - 2009-08-24, 11:58

- nic innego się chyba nie da zrobić...
Thomas - 2009-08-24, 11:59

- Ja pójdę poszukać Pasca
Roberta - 2009-08-24, 11:59

- ok.. to ja moze pójde z tb . ?
Mia - 2009-08-24, 12:00

- to ja tu zostane i się ubiorę
Thomas - 2009-08-24, 12:02

- Dobra ,ale Mia uważaj - poszedłem z Robertą .
Roberta - 2009-08-24, 12:02

poszliśmy
Mia - 2009-08-24, 12:02

- okej... - poszłam się prebrać do łazienki
Mia - 2009-08-24, 13:04

kiedy sie przebrałam usiadłam sobie na łóżku i sobie nuciłam Ensename
Rodrigo - 2009-08-24, 13:24

wszedłem, związałem Colucci ręcę i założyłem jej ładunek wybuchowy na talii
Mia - 2009-08-24, 13:27

- co to jest? zdjemij to ze mnie i mnie rozwiąż
Rodrigo - 2009-08-24, 13:30

- to? to jest ładunek wybuchowy więc lepiej badx grzeczna bo inaczej wylecisz w powietrze...
Mia - 2009-08-24, 13:38

- ty idioto!!!! zdejmij to ze mnie!
Rodrigo - 2009-08-24, 13:42

powiedziałem już coś... a teraz masz swój telefon - podałem jej komórkę i napisz do Miguela ze ma przyjść do magazynu
Mia - 2009-08-24, 13:44

nie chciałam wylecieć w powietrze więc napisałam do Miguela tego cholernego smsa
Rodrigo - 2009-08-24, 13:46

- no grzeczna dziewczynka a teraz idziemy - wziąłem ja i poszedłem z nią do magazynu
Mia - 2009-08-31, 14:51

weszłam
próbowałam się jakos zabrać do zdjęcia tych ładunków ale nie bardzo mi to wychodziło, w końcu jakoś je zdjęłam i wyszłam

Mia - 2009-09-01, 15:39

weszłam tu i usiadłam na łóżku byłam zła na tego mojego gatito
Mia - 2009-09-01, 15:43

wyszłam
Miguel - 2009-09-01, 16:59

wszedłem z Mią i położyłem ją na łóżku.
- Dzwonić po pogotowie?

Mia - 2009-09-01, 16:59

- nie wiem...
- boli mnie głowa...

Miguel - 2009-09-01, 17:04

- Lepiej zadzwonię. Gdzie masz komórkę?
Mia - 2009-09-01, 17:05

- na szafce...

[ buuu...]

Miguel - 2009-09-01, 17:09

wziąłem telefon i zadzwoniłem na pogotowie.
- Zaraz przyjadą. - oznajmiłem jak się rozłączyłem.

Mia - 2009-09-01, 17:10

- yhym... - zamknęłam oczy... a głowa nadal bolała
Miguel - 2009-09-01, 17:15

po jakichś 10 minutach przyjechała karetka. do pokoju weszli lekarze...
Mia - 2009-09-01, 17:16

- o nie... - jęknęłam
Miguel - 2009-09-01, 17:19

- Co ci jest? - spojrzałem na Mijkę.

[łoo... a co zrobią ci lekarze? xd jedziemy na pogotowie?]

Mia - 2009-09-01, 17:21

- nie lubię lekarzy...
Miguel - 2009-09-01, 17:26

no to nie wiem... lekarze zaczęli badać jej głowę itd.

[to jedziemy czy nie? bo trza coś napisać :D ]

Mia - 2009-09-01, 17:27

skrzywiłam się na widok lekarzy przy mojej głowie

[ taaa jedziemy :) w końcu Mijka ma rozwaloną głowę]

Miguel - 2009-09-01, 17:30

lekarze skończyli badać jej głowę i okazało się, że trzeba jechać do szpitala. :przestraszony:
Mia - 2009-09-02, 16:16

złapałam Miga za ręke
- Miguel... Pojedziesz ze mną prawda?

Miguel - 2009-09-02, 17:29

- No jeśli chcesz.
Mia - 2009-09-02, 19:06

- chcę żebyś pojechał ze mną...
Miguel - 2009-09-02, 21:57

pokiwałem tylko głową i po chwili lekarze zabrali Mijkę na noszach :)
no i pojechałem z nią do tego szpitala w przemoczonych ciuchach :-D


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group