Kiedy Miguel mnie przytulił szpnęłam mu na ucho tak żeby Rodrigo nie słyszał:
- W kieszeni mam klucze, wyciągnij je i schowaj do swojej kieszeni tylko tak żeby Rodrigo nie widział... Jedź do mnie... W domu nikogo nie ma... Jak tylko mi sie uda od niego wyrwać przyjadę do Ciebie. Ok? - spojrzałam mu w oczka - Proszę tylko nie zrób żadnej głupoty... Bardzo Cię kocham. - pocałowałam chłopaka
_________________
QUE DIFICIL ES SER YO !
"Nie ważne co mówią o tobie inni, ważne że dla mnie jesteś księżniczką..."
- Eh... A jeśli będzie jechał ze mną? - szepnąłem i pocałowałem ją w czółko. - Ja też cię bardzo kocham. - dyskretnie wyciągnąłem klucze z jej kieszeni i włożyłem do mojej.
- Czzas się skończył! - wrzasnąłem - A zapomniałem... Arango jeszcze jedno.... Teraz tutaj przy mnie zerwiesz z Colucci! I jak wyjedziesz nie będziesz jej szukał i nigdy się juz z nią nie spotkasz! Zrozumiałeś?! A teraz słucham! Chce usłyszeć jak z nią zrywasz!
ciężko westchnąłem.
- Eh nie umiem?
''Co za padalec!!!'' - pomyślałem
- No to ten... - zamyśliłem się. - Zabrzmi jak z telenoweli, ale trudno... Ja Miguel Arango zrywam z tobą Mio Colucci i co tam jeszcze chciał ten debil.? xd
- Arango! Co mam za ciebie to zrobić?! Dobra... Koniec z wami! A teraz idziesz się spakować! - popchnąłem Arango w stronę drzwi, złapałem Colucci za ramię i wyszliśmy wszyscy
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum