Pomogła: 1 raz Dołączyła: 13 Cze 2009 Posty: 2085 Skąd: Mexico City
Wysłany: 2011-03-06, 18:31
- Ależ oczywiście, że tak. Na pewno - odpowiedziała przytulając się do ramienia Santosa. Skoro był w stanie ją pokochać, tu musiał także te uczucia kierować do innych stworzeń.
Pomogła: 1 raz Dołączyła: 13 Cze 2009 Posty: 2085 Skąd: Mexico City
Wysłany: 2011-03-06, 18:44
- Mam taką nadzieję, bo wszystkiego w mojej torbie nie noszę! - zerknęła na swoją wielką torbę, w której chowała wszystkie drobiazki, począwszy od telefonu, a kończąc na miętowej gumie do żucia.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum