No a to już prawie ostatni prezent. porche panamera! Wiem że nie lubisz dostawać w prezencie czegoś ale zró wyjątek i przyjmij. Zrób to dla mnie. Pomyśl ile ja musiałam się za tymw szystkim nachodzić. Więc jeśli nie chcesz zrobić mi przykrości, przyjmij. Podziękujesz jak się spotkamy... Będę spowrotem o 17! Buziaki! Kocham cię mój Kocurzer! Naciesz się do tego czasu tym wszystkim... Bo jak wróce chce mieć cię tylko dla siebie! No to tutaj kończy się zabawa w szukanie Wiem ze mogło ci się to nie podobać no ale wiesz że ja nie mam takich fajnych [pomysłów. Ayy no kończę bo niedługo możesz sie obudzić i będzie... Jeszcze raz buziaki :*** Kocham cię kochanie! :** Papa :*
P.S. Na siedzeniu leży jeszce coś...
Twoja kocica.
list na siedzeniu
Kochanie... Co ja mam ci napisać? Bardzo Cię kocham, ale to przecież wiesz... Przez te 2 lata wiele się od siebie nauczyliśmy. Ale też i zmieniliśmy. Ja dzięki Tobie onaczej postrzegam świat, wydoroślałam, stałam się odważniejsza..., Kiedyś bym nawet nie pomyślała o wielu rzeczach, które dzisiaj robię. Ty tez się zminiłeś. Przy mnie stałeś się takim wariatem jak ja Aa! Dzięki Tobie wiem tez co jest w życiu najważniejsze... po za tym to ty sprawiłeś, że stałam się prawdziwą kobietą... Zobacz ile razem przeszliśmy... Co prawda cał czas los płata nam figla i chce nas rozdzielić ale i tak dajemy sobie radę. Czasem lepoiej czasem gorzej ale dajemy. Na pewno nie raz jeszcvze los wystawi nasz związek na próbę, ale wiem, że i tak przetrzymamy wszystko. Nie żałuję tego co jest. Nie żałuję tego że wtedy poszłam za głosem serca a nie rozumu... Nie żałuję... To ty dajesz mi siłę żeby walczyć, żeby żyć. Za ciebie oddałabym wszystko. Za Nicolę też... Ay... Kiedy nasza księżniczka się urodziła szybko musieliśmy się przestawić na nową rolę - rodziców. Pamiętam do tej pory jaki byłeś przez dwa miesiące zagubiony... Ale w końcu się pozbierałeś w całość i jestes wspaniałym tatą. Nicola może być z Ciebie dumna że ma takiego tatę. Szczerze mówiąc na samym początku bałam się twojej reakcji jak ci to poweim myślałam że po prostu zwyczajnie uciekniesz... Ale nie miałam racji. Zostałeś. CHociaż wiem że się bałeś to nie uciekłeś tak jak większość chłopaków zostawia swoje dziewczyny po tym jak zaliczają "wpadkę" Gdybyś mnie zostawił wtedy nie wiem co bym zrobiła... Na szczęścier jesteś przy mnie, przy nas... W głowie mam zapisanych tyle naszych chwil... Ha! Pamiętasz nasz pierwszy pocałunek? Jak teraz o nim myślę to... Musiliśmy wyglądać zabawnie . O przypomniałó mi się jak chciałam dla żartów się utopić, a później przyszłam do Cb pijana, a ty na mnie nawrzeszczałeś... Byłam pijana a jednak pamiętam... Hmm... O drugim razem na mnie nakrzyczałeś jak poszłamz dziewczynami na kręgle. Pamiętasz? O wtedy się na mnie nieźle wściekłeś... To było z Nicolą w brzuchu. Aa! Przypomniały mi się wspólne zakupy i przymierzalnia! Pamiętam jak później siuę na nas ludzie tak dziwnie gapili xd a skoro już piszę o takich naszych dziwnych ten teges to... Równie zabawna była akcja z chowaniem się przed obsługa hotelu w basenie, kiedy to zapragnęliśmy "pobawić się" w nim późnym wieczorem Ayy długo tak bym mogła pisać o naszyvh wspólnych chwilach i wspominac je.. Mam nadzieje że Nicola nie będzie musiała się kiedyś za nas wstydzić xd ale udało nam się stworzyć dla niej prawdziwą rodzinę... Chociaż czasami trudno jest pogodzić szkołę z tym wszystkim dajemy radę. Jedno z nas napędza drugie i odwrotnie... Mam nadzieję że nasza miłość nigdy nie wygaśnie. Chcę się razemz Tobą zestarzeć. Ouu do tego jeszcze duużo czasu Chce nadal śmiać się z Tobą i płakać. Rozmawiać i milczeć Spać i budzić sie przy tobie... Kocham cię kochanie! Kocham cię kochanie! Kocham cię ! I nigdy nie przestane!
_________________
QUE DIFICIL ES SER YO !
"Nie ważne co mówią o tobie inni, ważne że dla mnie jesteś księżniczką..."
Kiedy doszedłem widok samochodu mnie ucieszył... Ale nie chciałem go przyjąć, był drogi, a to dla mnie takie trochę nie fair... Wiedziałem, że jak nie przyjmę to koniec, więc zrobiłem to dla Mii i pogodziłem się w tym. Wszedłem do środka i wziąłem kartę z siedzenia. Kiedy ją przeczytałem całkiem zapomniałem o reszcie dostanych prezentów i bardzo mnie ucieszyły słowa z tej kartki. Nawet te małe, prawie niewidoczne mnie cieszyły. Bo były od Mii...
Wszedłem z Mią na rękach i posadziłem ją na siedzeniu z przodu auta zapiąłem jej pas Sam usiadłem za kierownicą i też się zapiąłem- To jest porwanie- zaśmiałem się i wyjechałem z garażu gdzieś....
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum