[Mia]

- na prawdę? Jakoś nie wierze... I nie dzwon do mnie więcej! - rozłączyłam się

[REKLAMA]

[Franco Colucci]

Weszliśmy
- siadaj
- to są te papiery - dałem mu

[Miguel]

wziąłem, ale nie usiadłem- gdzie Mia?

[Franco Colucci]

- w pokoju u siebie z dzieciakami. mam ją zawołac?

[Miguel]

- ee tak, ale nie mówi, że to ja.

[Franco Colucci]

- dobra - poszedłem

[Miguel]

a ja czekałem

[Mia]

Weszlam
- co ty tutaj robisz...?

[Miguel]

- przyszedłem po was nie no Mia a tak na serio, to przepraszam, wiem, że zachowałem się jak dzieciak, nie musisz mi mówic, bo wiem, wiem, że jestem najgorszym kretynem jakiego mogłaś spotkac na swojej drodze, Mia, wybacz mi to moje szczeniackie zachowanie.

[Mia]

- trzeba było nie robić tego co zrobiłeś. Kilka dni temu była na ten temat rozmowa. Widać nie zrozumiałeś... A teraz wyjdź stąd.

[Miguel]

- Mia no żałuję tego... nie wyjdę bez ciebie i dzieciaków.

[Mia]

- to sobie siedz tu ile chcesz ale my stąd nie wyjdziemy. Predzej ochrona cię stąd zabierze.

[Miguel]

- to co teraz? weźmiemy rozwód ta? i może jeszcze mi zabierzesz prawa rodzicielskie i będziesz mieszkała z tatusiem, no ładnie.

[Miguel]

- to co teraz? weźmiemy rozwód ta? i może jeszcze mi zabierzesz prawa rodzicielskie i będziesz mieszkała z tatusiem, no ładnie.

[Mia]

- wyjdź stąd...