[Miranda]

Salon

[REKLAMA]

[Miranda]

Walnęłam się na sofę i włączyłam kino domowe

[Thomas]

Usiadłem na podłodze przy kanapie ..
- Łeb mnie boli - paplałem ..

[Miranda]

usiadłam obok niego i podałam wodę i tabletkę przeciwbólową
- Weź. Może pomoże - podałam mu do ręki i się uśmiechnęłam

[Thomas]

- Dzięki
- Chce do mamy - gadałem jakieś głupoty.

[Miranda]

zaśmiałąm się i przytuliłąm chłopaka, pomagłam mu i usadowiłam go na kanapie.
patrzyłąm na niego i głaskałam go włosach

[Thomas]

- Fajna jesteś - powiedziałem jak małe dziecko.

[Miranda]

patrzałam na niego jak na niemowlaka xd
- Ty też gołąbeczku xD - uśmiechnęłam się - Potrzebujesz jeszcze czegoś?

[Thomas]

- Mamy,taty,żony i piwa - gadałem.

[Miranda]

- Mamę i tatę masz... Z żoną gorzej, a piwa nie mam w lodówce - wymieniłam i podałam mu wapno, które kiedyś on podawał mi xD

[Thomas]

- Mój ulubiony wywar - wypiłem ciurkiem XD
- Dlaczego nie ma tego dużego kwiata przy oknie?

[Miranda]

patrzyłam na niego i tylko się skrzywiłam, jak szybko wypił to ochydztwo
gdy usłyszałam o kwiecie zaczęłam śmiać się w nieskończoność xD
- Dobrze się czujesz kwiatuszku? - zapytałąm nadal się śmiejąc
odeszłam i zdjęłam spódniczkę, bluzkę i buty, a ubrałam duższą trykotową bluzkę i wróciłąm do niego, podając mu pluszaka
- Masz kochanie! - traktowałąm go jak niemowle, bo tak się w sumie zachowywał

[Thomas]

- Nie chce misia - gadałem ;p

[Miranda]

przyniosłam mu kołdrę i poduszkę.
- Spróbuj zasnąć, ja nie będę przeszkadzała...

[Thomas]

- Nie odchodź