[Mia]

[REKLAMA]

[Thomas]

Wziąłem wodę mineralną i wróciłem do pokoju.

[Lola]

poderszłam z Lupę do barku
O czym chciałaś gadac?

[Lupe]

- Lola,mam nadzieję,że teraz się do siebie zbliżymy skoro jesteśmy w jednej szkole - zaczęłam mówić.

[Lupe]

- I tata kazał ci przekazać,że masz nie denerwować dyrektora i się dobrze zachowywać.Będziesz chciała jutro wyjść na zakupy? - zapytałam.

[Lola]

tak napewno będę grzeczna - uświadomiłam Lupitę
Moze pojdę,, ale jeszcze nie wiem

[Lupe]

- Bo wiesz chciałabym ,abyśmy były taki prawdziwymi siostrami i się nie kłóciły

[Lola]

Aha ja tez bym dużo chciała
A ten chłopak Diego to jest zajęty?- zapytałam spoglądając na Diega

[Lupe]

- Najwidoczniej jest, słyszałaś jak ta pani mówiła - powiedziałam.
- Jeśli jest to go nie odbijaj - powiedziałam jej.

[Lola]

Ale on mi się podoba- powiedziałam zła

[Lupe]

- Mi się wiele rzeczy podoba
- Proszę cię nie rób problemu, jeśli byś się mu spodobała to zostawiłby tą dziewczynę dla ciebie, a zresztą on jest starszy

[Lola]

No to co że jest straszy

[Lupe]

- Dobrze Lola tzrymaj się i nie rób głupot, ja muszę już iść, Pa - uśmiechnęłam się.

Muszę spadac, cześć :*

[Lola]

A idź, idź- ospowiedziałam i poszłam gdzieś

[Miranda]

wzięłąm dwie wody i poszłam na podwórko