[Sergio]

- o czym tak myślisz he? - zoaczyłem co robi Jose

[REKLAMA]

[Jose]

- Bo Mia zadała mi pytanie co bym zrobiła gdybyś mnie zdradził... Myślę o tym...

[Sergio]

- yy a co byś zrobiła?

[Jose]

- Yy znienawidziłabym Cię! Pobiła, powyzywała, a później się załamała ...

[Sergio]

- czyli to samo co Mia taa?

[Jose]

- Czyli raczej jak każda dziewczyna- i znowu zaczęłam mieszać

[Sergio]

- aha ee wolałbym tego nie doznać... - zaśmiałem się i pocałowałem Jose

[Jose]

- Więc już wszystko zależy od Ciebie...- odwzajemniłam.

[Sergio]

- yhym...
- dobra zbieram się...
- trzymaj za mnie kciuki bo nie wiem czy wytrzymam z Miguelem

[Jose]

- Dobra, tylko nic sobie nie zróbcie- powiedziałam cicho i ukryłam twarz w złożonych na stole rękach.

[Sergio]

- ee a co mamy sobie zrobić...?
- cos cię gryzie...

[Jose]

- Nie wiem.
- Ehh, niee... Wydaje Ci się.

[Sergio]

- oj nie wydaję... jak wróciłaś od Mii jesteś jakaś taka inna...

[Jose]

- Myślę nad tym porankiem, bo to ja to zaczęłam i nie wiem czy Ty, no czy tego chciałeś... Wgl. czy to był Twój pierwszy raz...

[Sergio]

wziąłem ją za rączkę
- gdybym nie chciał to bym tego nie zrobił... a co do tego drugiego to nie nie był to mój pierwszy raz...