Ławki
Autor
Wiadomość
Elena Arango
Dołączyła: 16 Paź 2009 Posty: 426
Wysłany: 2009-11-30, 16:24
- że co? o boże... Miguel żartujesz sobie ze mnie prawda?
_________________
REKLAMA
Yeah... Bad Boy
Dołączył: 12 Cze 2009 Posty: 20234
Wysłany: 2009-11-30, 16:26
Miguel
Yeah... Bad Boy
Wiek: 27 Dołączył: 12 Cze 2009 Posty: 20234 Skąd: Monterrey
Wysłany: 2009-11-30, 16:26
- Pewnie. Haha, śmieszne nie? No nie bardzo. Nie żartuję. xd
_________________
Poziom: 80 HP
37%
16306/44071
Elena Arango
Dołączyła: 16 Paź 2009 Posty: 426
Wysłany: 2009-11-30, 16:27
- Miguel a mówiłam wam jak wyjędżałam że nie chce być babcią...
- i co ty... wy tera zrobicie?
- dyrektor już wie o tyM? i co?
_________________
Miguel
Yeah... Bad Boy
Wiek: 27 Dołączył: 12 Cze 2009 Posty: 20234 Skąd: Monterrey
Wysłany: 2009-11-30, 16:29
- Wiem, że mówiłaś. Przecież my niespecjalnie! Teraz my... no a co mamy zrobić? Przecież nie oddamy dziecka do adopcji, a Mia ciąży usuwać nie będzie. A dyrektor wie, ale jak na razie nie czuje się najlepiej i jeszcze nic w tej sprawie nie postanowiono.
_________________
Poziom: 80 HP
37%
16306/44071
Elena Arango
Dołączyła: 16 Paź 2009 Posty: 426
Wysłany: 2009-11-30, 16:32
- ahh... Miguel, Miguel... Ja jestem za młoda na babcię...
- mam nadzieję, że postanowi coś sensownego.
- mam nadzieję, że wiesz co robisz i nie zostawisz dziewczyny... ?
_________________
Miguel
Yeah... Bad Boy
Wiek: 27 Dołączył: 12 Cze 2009 Posty: 20234 Skąd: Monterrey
Wysłany: 2009-11-30, 16:35
- Nie, planuję jutro w nocy uciec z kraju. - zironizowałem.
- A i nie przesadzaj. Wcale taka... - zacząłem, ale nie dokończyłem
_________________
Poziom: 80 HP
37%
16306/44071
Elena Arango
Dołączyła: 16 Paź 2009 Posty: 426
Wysłany: 2009-11-30, 16:37
- dziecko to duża odpowiedzialność... będzie wam bardzo trudno...
- ale z drugiej strony to najlepsze co może być... taki mały szkrab daje dużo szczęścia... pamiętaj o tym...
_________________
Mia
Gatita ;D
Wiek: 29 Dołączyła: 06 Cze 2009 Posty: 24320 Skąd: Mexico :)
Wysłany: 2009-11-30, 16:38
nie odzywałam się tylko słuchałam rozmowy a reczej tylko Miga
_________________
Poziom: 85 HP
44%
24030/54614
Miguel
Yeah... Bad Boy
Wiek: 27 Dołączył: 12 Cze 2009 Posty: 20234 Skąd: Monterrey
Wysłany: 2009-11-30, 16:39
- Wiem, pamiętam i nie zapomnę. - zapewniłem.
_________________
Poziom: 80 HP
37%
16306/44071
Elena Arango
Dołączyła: 16 Paź 2009 Posty: 426
Wysłany: 2009-11-30, 16:41
- muszę kończyć...
- pozdrów i ucałuj Mie... I opiekuj się nią...
- Buziaki. a masz pozdrowienia od siostry...
- paa
_________________
Miguel
Yeah... Bad Boy
Wiek: 27 Dołączył: 12 Cze 2009 Posty: 20234 Skąd: Monterrey
Wysłany: 2009-11-30, 16:43
- Ok. Ty też ją pozdrów. Paa. - rozłączyłem się i schowałem telefon.
_________________
Poziom: 80 HP
37%
16306/44071
Mia
Gatita ;D
Wiek: 29 Dołączyła: 06 Cze 2009 Posty: 24320 Skąd: Mexico :)
Wysłany: 2009-11-30, 16:44
spojrzałam na Miguela
- eee... i jak??? mam nadzieje że nie dostała zawału serca...
_________________
Poziom: 85 HP
44%
24030/54614
Miguel
Yeah... Bad Boy
Wiek: 27 Dołączył: 12 Cze 2009 Posty: 20234 Skąd: Monterrey
Wysłany: 2009-11-30, 16:47
- Chyba całkiem dobrze się trzyma... Przynajmniej nic nie wskazywało na to, że ma dostać zawału. I kazała cię ucałować. - uśmiechnąłem się.
_________________
Poziom: 80 HP
37%
16306/44071
Mia
Gatita ;D
Wiek: 29 Dołączyła: 06 Cze 2009 Posty: 24320 Skąd: Mexico :)
Wysłany: 2009-11-30, 16:49
też się uśmiechnęłam
_________________
Poziom: 85 HP
44%
24030/54614
Miguel
Yeah... Bad Boy
Wiek: 27 Dołączył: 12 Cze 2009 Posty: 20234 Skąd: Monterrey
Wysłany: 2009-11-30, 16:52
- To jak będzie z tym całowaniem?
_________________
Poziom: 80 HP
37%
16306/44071