[Mirka]

- Czyli dobry jesteś? - Zapytałam

[REKLAMA]

[David]

-Nie mi to oceniać-zaśmiałem sie- może kiedyś Ci pokażę i może nauczę... Jak będziesz chciała.
-Wiesz, że jesteś śliczna?

[Mirka]

- Lubię grać , ale fakt.. Za dobra w nogę nie jestem - Zaśmiałam się - Ale z chęcią zobaczę jak grasz - uśmiechnęłam się
- Przesadzasz - Zawstydziłam się

[David]

-Naprawdę śliczna - puściłem jej oczko
-Przejdziemy się gdzieś ? - Zapytałem

[Mirka]

- Ale bym musiała się przebrać , umalować , bo taka jakaś jestem nieprzygotowana... Wiem , wiem.. Marudzę , ale taka prawda xD - zaśmiałam się - to chodź do mojego pokoju , ja się tylko przebiorę i gdzieś pójdziemy ; ) - uśmiechnęłam się

[David]

-Tak... Marudzisz - zaśmiałem się i poszliśmy

[Lupe]

Przyszliśmy tu z Santosem. Usiadłam na huśtawce.

[Santos]

a ja na drugiej i się zapatrzyłem na Lupitę

[Lupe]

- Co się tak na mnie patrzysz? - zapytała zawstydzona.

[Santos]

- bo jesteś piękna- uśmiechnąłem się

[Santos]

- bo jesteś piękna- uśmiechnąłem się

[Lupe]

- Gracias! - powiedziałam jeszcze bardziej zawstydzona.
- Jesteś taki słodki <3

[Santos]

- ty jesteś słodsza- uśmiechnąłem się i wysłałem jej buziaka w powietrzu

[Lupe]

Uśmiechnęłam się.
- Wiesz... Jak byłam u mojej siostry ona tak jakby odżyła. Kiedy wyjeżdżałam ona to zniosła, ale mama się rozpłakała i prosiła mnie, żebym nie wracała już do EWS. Nie wiem co zrobić...

[Santos]

- ech... ja też niestety nie wiem... ale możemy coś razem wymyślec